poniedziałek, 19 września 2016

"Dziewczyna o kruchym sercu " Elżbieta Rodzeń

                       




                           "DZIEWCZYNA O KRUCHYM SERCU"
                                          Elżbieta Rodzeń

Jak dla mnie książka roku 2016.
Pomimo że przeczytałam dużo wspaniałych książek o różnej tematyce.Smutnych i zabawnych,radosnych i ciężkich emocjonalnie,ta poruszyła mną do głębi.
Niby historia o miłości.Miłości młodych ludzi ,dopiero na granicy dorosłości.Jeszcze dzieci które zmuszone są żyć w świecie dorosłych.Świecie niewyobrażalnie trudnych decyzji,które nie tylko mogą zaważyć o dalszym życiu ,ale są decyzjami czy w ogóle będzie się żyć.
Ona to Ula,dziewczyna która większość swojego jestestwa spędza jak nie w szpitalach to w domu.Jej największe marzenie to prowadzić zwyczajne życie nastolatki.Chodzić do szkoły,imprezy,przeżyć swój pierwszy raz ,a w głębi duszy marzy o tym by po prostu żyć.
On to Janek.Chłopak z przykładnej katolickiej rodziny,uczeń maturalnej klasy,pasjonuje się fotografią a jego przeznaczeniem jest według ojca, seminarium i stan kapłański.
On i Ona poznają się dzięki wolontariatowi.Janek ma zaopiekować się ciężko chorą dziewczyną i pomóc jej"przejść na drugą stronę".Ich znajomość jest trudna-Ula to uparta kobieta która nie chce dopuszczać do swojego świata nikogo.Mimo to zakochują się w sobie.Poznają swoje odmienne światy.Pokonują kłody rzucane przez los...Ale czy zawsze?Co człowiek jest zdolny poświęcić dla miłości?I czy los pozwoli na poświęcenia...To wszystko znajdziecie w tej wzruszającej powieści.

Książka mnie osobiście ujęła przedstawieniem historii choroby Uli.Chociażby z tego względu że znam ból otwieranej klatki,znam strach przed nieznanym,przed wizytą lekarską czy przezprzełykowym badaniem echa serca.Czytając to wszystko do mnie wróciło i pokazało jak wiele miałam szczęścia.Ile mnie od tego czasu spotkało.
Tak jak Ula poznałam miesiące spędzone w czterech ścianach,tęsknotę za zwykłym pójściem do szkoły.I tak sobie myślę że nade mną też ktoś wtedy czuwał..Czuwał abym podniosła się po tym wszystkim.I co śmieszne ta osóbka miała wtedy jakieś niecałe 2 latka ;)))



Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki poleceniu Eweliny Nawara (Dziękuję!!) i pisarki Agata Czykierda-Grabowska
Daję 8/8 a nawet 9!
Ilość stron 568
Wydawnictwo Zysk i S-ka

piątek, 2 września 2016




                       "ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ"
-
Jojo Moyes

Książkę w pierwszym odruchu zakupiłam dla siostry.Ta zaś przeczytawszy parę rozdziałów odłożyła na półkę twierdząc że jest bardzo dołująca i że głównego bohatera udusiłaby osobiście żeby skrócić jego męki( hmmm myślę że mógłby być zadowolony z tej opcji ;) )
Sama zabierałam się do lektury z lekką obawą.Często tak  mam,że im bardziej polecana,reklamowana książka tym bardziej mnie denerwuje i zawodzi.Tu na szczęście okazało się zupełnie inaczej.
Powieść jest o miłości.Sam tytuł nas na to naprowadza.
Ale o miłości innej niż się spodziewamy.Nie tej "żyli długo i szczęśliwie","kłócili się i kochali"...
O miłości która zmienia życie wielu osób,która daje wskazówki ,która staje się wyzwaniem.Gdzie ważnym jest dobro drugiego człowieka a nie tylko własne szczęście.
Główny bohater to Will.Zamożny młody człowiek po tragicznych przejściach.Uważa że wszystko co dobre już go w życiu spotkało - osobiście wcale mu się nie dziwię.Dlatego podejmuje trudną,nieodwołalną decyzję.
Zmienia przy tym zupełnie życie Lou-dziewczyny która boi się zmian,wyzwań.A jak zmieni się jej życie po podjęciu pracy jako opiekunka Willa?Czy miłość potrafi przezwyciężyć wszystko? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w tej powieści.Ale bez obaw... to nie jest wbrew pozorom zupełnie smutna ,ciężka lektura jak stwierdziła D. ;)Jest w niej i humor,i nadzieja..I co ważne jest jej kolejna część dzięki czemu nie rozstajemy się z lubianymi bohaterami.

P.s. D... dziękuję za tom drugi.Kocham Cię siostrzyczko :*

Daję 8/8
Ilość stron-382
Wydawnictwo Świat Książki