"SINGIELKA W LONDYNIE"
Autor : Marta Matulewicz
Wydawnictwo : Lira
Tom II
Cześć.
Za sprawą rezolutnej Ewy znów zabieram was w podróż do Londynu. Co zmieniło się u naszej bohaterki? Czy wydoroślała, przestała wpadać w niecodzienne tarapaty? Zapraszam :)
-----------------------------
W życiu rezolutnej Ewy następują kolejne rewolucje. Tytułowa bohaterka
będzie przeżywać upadki i wzloty miłosne, leczyć złamane serce, zmieniać
stanowisko pracy i przeprowadzać się... Czy singielka z Polski, mimo
przeciwności losu, nadal wytrwale szukać będzie szczęścia i prawdziwej
miłości?
(Opis Wydawcy)
--------------------------
****
"Moment, w którym nie wiesz, czy szef cię zwolni czy awansuje - bezcenny!"
****
Pewnie sporo z was pamięta Ewę z pierwszego tomu. Przyjechała do Londynu by poukładać sobie życie od nowa. Nabrać dystansu po rozstaniu z chłopakiem. Od pierwszych chwil zauważamy że dziewczyna ma wyjątkowy talent wpadania w tarapaty. Na szczęście w większości przypadków są one zabawne i raczej nieszkodliwe dla otoczenia ;)
W tomie drugim tak naprawdę w życiu Ewy nie zachodzą jakieś rewolucyjne zmiany. To wciąż roztrzepana pracownica klubu fitness, mieszkająca z dwójką przyjaciół, parą - Zosią i Pawłem. Wciąż zakochana w przystojnym, bogatym chirurgu. Jednak jak to bywa z miłością nie zawsze jest słodko i różowo. Między nią i Olivierem jest taka sinusoida uczuć. Raz w górę , raz w dół...
Mam mały dylemat z tą recenzją. Bardzo lubię tytułową bohaterkę, śmieszą mnie jej przygody bo w sumie w jej niezdarności czy zapominalstwie, czasem widzę samą siebie. Jednak tym razem mam wrażenie że to już było.
Marta Matulewicz zdecydowanie ma talent do powieści komediowych, w tym tomie zauważam że wyrabia się jej styl pisania. Historia toczy się lekko, płynnie. Czyta się tę książkę bardzo szybko i naprawdę przyjemnie.
Jednak całokształt historii nieco mnie zawiódł. W życiu Ewy tak naprawdę niewiele się zmieniło od pierwszego tomu, jak dla mnie jest zbyt przewidywalnie. I mam wrażenie, że aby czytać tom drugi nie koniecznie trzeba sięgać po pierwszy. Brak mi tu czegoś nowego, tego elementu zaskoczenia i jak dla mnie jest za prosto. Bardziej zaczynały mnie ciekawić losy postaci drugoplanowych jak Pawła i Zosi albo Scotta. Liczę że kolejny tom będzie miał to, czego zabrakło mi w tym.
Jednak jeśli szukacie lekkiej, zabawnej i prostej lektury na chandrę, zdecydowanie ta książka jest dla was :)
Daję : 7/10
Ilość stron : 299
Wydawnictwo : Lira
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Lira.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz