piątek, 28 września 2018

"Tam, gdzie rodzi się miłość" Edyta Świętek 48/2018

                 

                         "TAM, GDZIE RODZI SIĘ MIŁOŚĆ"
                                                    Autor : Edyta Świętek
                                                  Wydawnictwo : Replika
                                                        Wznowienie 2018


Dzień dobry :)
Za oknem dziś wyjątkowo słonecznie, obok laptopa kawa, więc z przyjemnością siadam do kolejnej recenzji. Zapraszam :)

--------------------------------

Tajemniczy wróg od lat czyha na rodzinę Hajdukiewiczów. W zemście za urojone krzywdy, daleki krewny postanawia odpłacić się swojemu kuzynowi, kierując swój gniew na jego dzieci.
Daria od dzieciństwa trzymana była przez swoją rodzinę w złotej klatce. Groźba wisząca nad dziewczyną stała się jeszcze realniejsza, kiedy dwaj jej najstarsi bracia stracili życie. W obawie o jej bezpieczeństwo, rodzice nie pozwalali Darii samotnie opuszczać rodzinnej willi, za jedyną namiastkę wolności dając jej możliwość pracy w będącym ich własnością hotelu „Zacisze".
Przygnieciona ciągłym nadzorem Daria postanowiła wyrwać się spod rodzicielskiej kurateli. Kiedy w „Zaciszu" poznaje Marka - nieco tajemniczego mężczyznę, który usilnie stara się zwrócić na siebie uwagę dziewczyny - pozwala, aby głos serca stłumił rozsądek...
(źródło opisu Wydawnictwo Replika)


----------------------------------


                                                                       ****

"Każdy z nas jest więźniem kogoś lub czegoś. Mamy takie czy inne ograniczenia. Czasami tkwią one tutaj - wskazał swoją skroń - kiedy indziej tutaj. - Przeniósł rękę na serce."


                                                                     ****



Daria, główna bohaterka książki "Tam, gdzie rodzi się miłość " to bardzo zagadkowa postać. Na pierwszy rzut oka, po prostu zamożna córka właścicieli jednego z hoteli nad Soliną. Poznajemy ją w chwili gdy biorąc zastępstwo za jedną z pracownic, wciela się w zwyczajną pracownicę hotelu.
W takim właśnie momencie poznaje Marka, który jest uczestnikiem jednego z wielu odbywających się tam spotkań integracyjnych.
Od pierwszego momentu między tą parą zaczyna iskrzyć. Czy jednak to wystarczy by sobie zaufać i zdradzić wszystkie tajemnice?


                                                                      ****
        "To, że jestem z tobą tu i teraz, to rzecz, która nie powinna mieć miejsca."


                                                                     ****



Edyta Świętek w swojej książce zabiera nas w świat zagadek. Zagmatwane związki, tajemnice z przeszłości i teraźniejszości, do tego dynamiczna akcja całej historii, nie pozwolą się nudzić podczas czytania.
Początkowo miałam wrażenie że historia może być dość banalna. Bogata dziewczyna plus zwyczajny  karierowicz i złamane serce. Nic bardziej mylnego!Autorka doskonale  zwodzi czytelnika wciągając w fabułę. To co było na początku białe, nabiera innych barw, odwraca historię o 180 stopni.
Stopniowo poznajemy kolejnych bohaterów książki. Bardzo ciekawa jest sama rodzina Darii. Jej bracia, rodzice, tajemniczy wuj budzący grozę. Niewyjaśnione wątki, liczę, rozwiną się w kontynuacji ;)
Sam Marek jest niezwykle niepokojącą postacią. Właściwie do końca nie byłam pewna jego intencji względem jego fascynacji Dafne, jak nazwał rudowłosą piękność.
Miłość, namiętność i pożądanie, autorka oplata niczym pająk siecią swą ofiarę, wątkiem kryminalnym. Tajemnice wokół szczególnej ochrony Darii przez rodziców i braci , jej złota klatka intryguje przez cały czas. Kto i dlaczego zagraża dziewczynie? Czy rajskie krajobrazy i samo "Zacisze" mogą być też  swojego rodzaju więzieniem? Czy ucieczki Darii i fascynacja Markiem nie jest błędem?...


                                                                        ****

"Czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? Czy można w kilka sekund stracić głowę i cały rozsądek dla nieznajomego mężczyzny?"

                                                                       ****




Książkę czyta się niezwykle przyjemnie, i myślę że bez względem na to jakie gatunki lubicie, po ten tytuł może sięgnąć wielu czytelników. Powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym rozgrywająca się w Bieszczadach, głownie nad Jeziorem Solińskim (jakie to miłe zaskoczenie kiedy mieszkasz niedaleko opisywanych miejscowości :) ) jak dla mnie , to książka dobra na każdą okazję. A już jesień, ciepły kocyk to pora idealna. Polecam .A sama kończę czytać tom drugi ;)


Daję : 8/10
Ilość stron : 400
Wydawnictwo : Replika


Za egzemplarz do recenzji, dziękuję Wydawnictwu Replika.


czwartek, 27 września 2018

"Polecajka Papierowych stron" czyli książkowe zapowiedzi miesiąca październik.

POLECAJKA PAPIEROWYCH STRON- PAŹDZIERNIK 2018


Cześć !
I znów mija kolejny miesiąc, a na stronach wydawców roi się od nowości. Nic dziwnego. Październik to miesiąc moich urodzin! tfu...miałam napisać Krakowskich Targów Książki. Jedno jest pewne. Tym razem propozycje nawet mnie rozłożyły na łopatki. Jak żyć, kiedy tyle książek do czytania? <3

Tymczasem zapraszam!
Zaczynamy.


Nr.1 "Teatr pod Białym Latawcem" ILONA GOŁĘBIEWSKA.
Wydawnictwo Muza. PREMIERA 17.10.2018


Zuzanna Widawska, do niedawna dziennikarka największego dziennika w kraju, z dnia na dzień traci pracę. Przez kilka miesięcy tuła się po tanich hotelach i szuka zajęcia, aż trafia do redakcji pisma „Kobieta Taka jak Ty” i zamieszkuje w kamienicy na warszawskiej Woli. Szefowa z piekła rodem stawia przed nią wyzwanie, dzięki któremu odwiedza fundację, organizującą Festiwal Magicznych Nut dla osób z różnymi typami niepełnosprawności.
W wolskim teatrze poznaje Elenę Nilsen, aktorkę teatralną i filmową z czasów PRL-u, która dni sławy ma dawno za sobą. Teraz pracuje z dziećmi ze swojej kamienicy, angażując je w projekt organizowania „teatrów podwórkowych”, jest także wolontariuszką w Fundacji Złotych Serc. Zuza i Elena nie wiedzą, że Jakub Bilewicz, znany i bardzo zamożny warszawski biznesmen, z powodów osobistych uznaje stary wolski teatr za miejsce przeklęte i że przysiągł zetrzeć je z powierzchni ziemi.
Czy Zuzannie uda się odwieść Bilewicza od katastrofalnej decyzji? Czy podoła wyzwaniu, które ten jej rzuci? Czy muszą wyjść na jaw tajemnice z przeszłości? I jaką rolę ma w tym wszystkim odegrać pewien biały latawiec?
(źródło opisu empik.com)

Nr.2 "Obietnica" EWA PIRCE . >>>PATRONAT<<<
Wydawnictwo NieZwykłe. PREMIERA 25.10.2018




Brian Wild złożył obietnicę. Zamierzał jej dotrzymać kosztem wszystkiego, co posiadał, włączając w to rodzinę. Motorem napędowym jego działań była zemsta. By wymierzyć sprawiedliwość, gotów był podjąć każde ryzyko. Jednak gdy przeznaczenie przejmuje pióro i zaczyna za nas pisać powieść w księdze zwanej życiem, nawet najbardziej misterny, układany latami plan może lec w gruzach. Bywa, że zostajemy pokonani jednym spojrzeniem. Zniewala nas jeden uśmiech, hipnotyzuje gest, niszczy słowo. Świat staje na głowie, a narzędzie zemsty okazuje się naszą zgubą.

Trzeba uważać, jakie obietnice składamy. Kilka słów spowodowanych cierpieniem i gniewem przeobraża się w bombę, która może eksplodować w naszych dłoniach, niszcząc wszystko, na co tak ciężko pracowaliśmy.
(źródło opisu Wyd.NieZwykłe)

Nr.3 "Nareszcie z górki!" MIRA BIAŁKOWSKA.  >>>PATRONAT<<<
Wydawnictwo Literackie Białe Pióro. PREMIERA 20.10.2018


Poszukiwanie drugiej połówki wcale nie jest domeną młodości.Tak samo jak wiek i doświadczenie, to żaden patent na bezbłędne decyzje.
Grupa przyjaciół 50+, która spotyka się na zjeździe absolwentów, za sprawą Miry Białkowskiej w książce "Nareszcie z górki" - bawi, wzrusza i uświadamia czytelnikowi że na zmiany w życiu nigdy nie jest za późno. Ta książka przypomina o sile przyjaźni, o tym jak ważne jest zaufanie i szczera rozmowa.
Pokazuje też jak można mylić się w ocenie drugiego człowieka. I jak to u Miry, dodajcie tu szczyptę wyśmienitego humoru, garść świetnych fraszek i ze dwie chusteczki...na wszelki wypadek.
( rekomendacja Papierowe strony)


Nr.4 "Bez słowa" ROSIE WALSH.
Wydawnictwo Zysk i s-ka. PREMIERA 01.10.2018



Siedem idealnych dni. Potem on zniknął.
Gdy Sarah poznaje Eddiego, zapomina o całym świecie. Pragnie nacieszyć się każdą wspólną chwilą. Spędzają razem - jak zgodnie stwierdzają - najpiękniejszy tydzień w ich życiu. Aż nadchodzi nieuchronne rozstanie…
Obiecują sobie utrzymywać kontakt, zanim nie wymyślą planu na wspólne jutro. Lecz jedno z nich nie dotrzymuje słowa… Nie daje znaku życia. Przepada jak kamień w wodę…
Przyjaciele namawiają ją, by zapomniała o nim. Ale ona nie może. Wie, że coś się stało, że musi istnieć jakieś wytłumaczenie.
Minuty, dni, tygodnie mijają, a Sarah jest coraz bardziej zmartwiona. Ale wkrótce (pewnego dnia) odkrywa, że miała rację...
(źródło opisu Wyd.Zysk)

Nr.5 "Nasze jutro" DARIA SKIBA.
Wydawnictwo Vectra. PREMIERA 01.10.2018


Czy normalne życie po straszliwej traumie jest możliwe? Diana próbuje ze wszystkich sił. Pragnie szczęścia u boku ukochanego, jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. W ich życie wkradają się tajemnice, które wychodzą na jaw w najmniej odpowiednim momencie. Czy Diana odnajdzie w sobie siłę, by po raz kolejny zawalczyć o lepsze jutro?
Maja, nastolatka, całym sercem pokochała taniec i... ogień! To właśnie dzięki niemu pozna Szymona, który z każdym kolejnym dniem będzie odsłaniał przed nią karty przeszłości. Czy dziewczyna okaże się na tyle silna, by stawić czoła przeciwnościom i wpuścić do serca miłość?
Drugi tom emocjonującej powieści "Uwolnij mnie"!
(źródło opisu Wyd.Vectra)


Nr.6 " Jedna chwila" ANNA DĄBROWSKA .
Wydawnictwo Lira. PREMIERA 10.10.2018



Czy można być szczęśliwą w świecie, w którym wszystko, co się posiadało, było grą pozorów? Emilia postanawia zmienić swoje dotychczasowe życie. Los wydaje się dla niej łaskawy. Stawia na jej drodze tajemniczego mężczyznę, który mocno ją intryguje. Bohaterka dopiero przy nim czuje, co to znaczy żyć naprawdę. Zawiera z Mattem pewien układ, który budzi w niej zarówno przerażenie, jak i fascynację... Czy można kochać kogoś tu i teraz, zapominając o złej przeszłości? Ile tajemnic jest w stanie znieść Emilia? Ta opowieść pokazuje, że czasami warto zaryzykować i zacząć życie od nowa.
(źródło opisu Wydawnictwo Lira)




Nr.7 "Zbrodnia w wielkim mieście" ALEK ROGOZIŃSKI .
Wydawnictwo Filia. PREMIERA 03.10.2018






Sandra, szefowa pisma "Marzenia i sekrety", jest atrakcyjną singielką i fanką Tindera. Martyna, redaktorka w tej gazecie, to znudzona żona, która swojego męża widuje raz na pół roku, a i wtedy niewiele mają sobie do powiedzenia. Z kolei Iwona, graficzka, samotnie wychowuje dwójkę nastolatków z piekła rodem. Wszystkie trzy przyjaźnią się i pracują razem w niewielkim wydawnictwie prasowym.
Pewnej nocy, w czasie przymusowej, służbowej nasiadówki (i po kilku kieliszkach wina), wymyślają w żartach, jak popełnić morderstwo idealne i pozbyć się swojego szefa - seksisty, szowinisty i tyrana. Po kilku dniach ktoś realizuje ich plan. Szybko okazuje się, że osób, które miały powód, aby zabić upiornego biznesmana jest więcej: jego niewierna żona, bandyci, którym był winny spore pieniądze oraz jego kumpel, który dziedziczy po nim wszystkie interesy.
Kto z nich jest mordercą?
(źródło opisu Wyd.Filia)

Nr.8 "Owoc granatu. Kraina snów" MARIA PASZYŃSKA .
Wydawnictwo Książnica. PREMIERA 03.10.2018





Bliźniaczki Elżbieta i Stefania wraz z tysiącami Polek cudem uszły z syberyjskiego piekła i podążając za Armią Andersa, dotarły do Iranu. Egzotyczny kraj okazuje się rajem na ziemi, jednak traumatyczne doświadczenia nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Czy w promieniach słońca i cieple perskiej gościnności kobiety zdołają odzyskać spokój?
Oparta na faktach historia tułaczy wojennych, którzy na obczyźnie próbowali na nowo zbudować swoje życie..
Kraina snów to opowieść o sile miłości oraz człowieczeństwie nieznającym podziałów religijnych czy narodowych.
W oparach orientalnych przypraw , promieniach słońca i cieple perskiej gościnności próbują na nowo poskładać roztrzaskane wojną i zesłaniem serca. Czy Elżbiecie i Stefanii także uda się odnaleźć szczęście? Czy na perskiej ziemi odnajdą spokój? Czy demony przeszłości nie pozwolą o sobie zapomnieć?
Opowieść o potędze wierności, o miłości, która niszczy i buduje jednocześnie, o człowieczeństwie nie znającym podziałów religijnych czy narodowych, o drodze do szczęścia, nierzadko wiodącej po cierniach.
(źródło opisu Wyd. Książnica)

Nr.9 "Życie na zamówienie, czyli espresso z cukrem" KAROLINA WILCZYŃSKA.
Wydawnictwo Filia. PREMIERA 03.10.2018



Przypadkowe odwiedziny całkowicie zmieniły jej życie…
Miłka trafiła do „Kawiarenki za rogiem” zupełnym przypadkiem. W pierwszej chwili poczuła się zniechęcona - mrukliwy barman i niemiła kelnerka nie nastrajali pozytywnie do tego miejsca. Wtedy jednak dziewczyna skosztowała pysznej herbaty jaśminowej w towarzystwie pewnej wróżki, poznała egzotycznego bluesmana Bogdana, a także zaprzyjaźniła się z kotem Włóczęgą.
No i stało się – Miłka zdecydowała się zostać w Kawiarence na dłużej. Co z tego wyniknie?
Kobieta wciąż musi uporać się z prześladującym ją Rafałem, zmierzyć z rodzinną tajemnicą powierzoną jej przed śmiercią babci, a także przekonać się, jakie miejsce w jej życiu zajmie mały Franek.
"Życie na zamówienie, czyli espresso z cukrem" to opowieść pełna miłości, ważnych życiowych problemów i rodzinnych tajemnic.
Uśmiechniesz się, wzruszysz, ale przede wszystkim odnajdziesz w Miłce cząstkę siebie!
(źródło opisu yd. Filia)

Nr.10 "Dziewczyna z gór" MAŁGORZATA WARDA.
Wydawnictwo Prószyński i s-ka. PREMIERA 02.10.2018




Nadia była tylko jedenastoletnim dzieckiem, kiedy młody mężczyzna porwał ją z przyczepy kempingowej, stojącej na tyłach domu rodziców, i wywiózł na pustkowie w górach, do chaty położonej w rozległych lasach, gdzie nie docierały dźwięki cywilizacji, żadna droga nie prowadziła do innych zabudowań, a nocami pojawiały się wilki. Sama ze swoim porywaczem dziewczynka musiała nauczyć się nie tylko życia w lesie, ale też zrozumieć, kim jest ten mężczyzna i dlaczego to właśnie ją skazał na taki los. Odkrycie tajemnicy zmieniło wszystko.
Po latach porwanie Nadii pozostaje nierozwiązaną sprawą w policyjnych kartotekach. Tymczasem młoda kobieta w górach prosi przypadkowego kierowcę o pomoc. Sprawa Nadii może zyskać nowe oblicze. Dlaczego dopiero po tylu latach?
(źródło opisu Wyd. Prószyński)

Nr.11 " Dlatego od ciebie odeszłam" AGATA PRZYBYŁEK.
 Wydawnictwo Czwarta Strona. PREMIERA 03.10.2018


Po wspaniale przyjętym, wzruszającym bestsellerze „Bądź przy mnie zawsze”, Agata Przybyłek przedstawia nową powieść o wielkiej miłości i trudnych wyborach.
W „Dlatego od ciebie odeszłam” splatają się losy dwóch różnych kobiet, stojących przed uniwersalnym dylematem: rozum czy serce?
Poznajcie dramatyczną historię Marianny, której wojna pokrzyżowała życiowe ścieżki oraz współczesną historię miłosnego trójkąta – pomiędzy młodą, pełną życia studentką z Gdańska, jej byłym chłopakiem zmagającym się z problemami oraz pozornie wymarzonym partnerem.
Czasami miłość, która rodzi się między dwojgiem ludzi, nie wystarcza, by wszystko mogło potoczyć się szczęśliwie…
(źródło opisu Wyd. IV Strona)

Nr.12 "Królowa gwiazd" AGNIESZKA WALCZAK-CHOJECKA .
Wydawnictwo Edipresse. PREMIERA 17.10.2018



Cztery aktorki – jedna rola. Kto zostanie Królową Gwiazd? Życie młodych aktorek: Malwiny, Dominiki, Klaudii i Miśki, nie przypomina kolorowego filmu. Dziewczyny postanawiają jednak zawalczyć o swoją przyszłość i udają się na festiwal filmowy na Maltę, by zdobyć rolę u znanego reżysera. W Drużynie Gwiazd szybko dochodzi do rozłamu. Rola jest jedna, a urokowi Zorana Mrvicia trudno się oprzeć. Co jednak zrobią, gdy na horyzoncie pojawi się wspólny wróg, a jednej z nich zagrozi niebezpieczeństwo? Czy przyjaźń okaże się silniejsza od zawodowych ambicji? Może to właśnie ona ma największą moc… Królowa Gwiazd to fascynująca podróż nie tylko na słoneczną Maltę, lecz też do zakamarków kobiecej duszy. Intrygi, tajemnice, kulisy show biznesu, przyprawione historią zakonów rycerskich, to wszystko znajdziecie w tej wciągającej książce.
(źródło opisu Wyd.Edipresse)

Nr.13 "Pokój kołysanek" NATASZA SOCHA.
Wydawnictwo Edipresse. PREMIERA 31.10.2018


Ta historia ma swoje korzenie w rzeczywistości. Wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy David Deutchman, emerytowany nauczyciel rozpoczął rehabilitację w jednym ze szpitali w Atlancie. Pewnego dnia, po skończonych zabiegach, zatrzymał się na oddziale dziecięcym i stanął za szybą, która oddzielała go od noworodków. Nie mógł oderwać wzroku od maluchów, aż w końcu zapytał pielęgniarkę, czy dla osoby w jego wieku nie znalazłby się w szpitalu jakiś wolontariat. Wtedy też po raz pierwszy wziął na ręce malucha, który zanosił się płaczem i trudno było go uspokoić. Dziecko, głaskane i przytulane przez przypadkowego człowieka, zasnęło w końcu w jego ramionach. David został zatrudniony w szpitalu jako profesjonalny „przytulacz” noworodków, które z różnych powodów nie mogły wrócić do domu. I robi to nadal, nieprzerwanie od dwunastu lat...
„Pokój kołysanek” jest inspirowany tą właśnie historią.
Joachim ma osiemdziesiąt pięć lat i pracuje w jednym ze szpitali położniczych jako wolontariusz. Pomaga wcześniakom przetrwać najtrudniejsze chwile, tuląc, głaszcząc i opowiadając im historie swojego życia. Najczęściej pojawia się w nich jego największa miłość, którą zawiódł bardziej niż siebie samego.
Joachim i Helena, Marysia i Maria, Marta i jej mąż, który nie radzi sobie z rzeczywistością – wszyscy oni w „pokoju kołysanek” będą szukać odpowiedzi na pytania, czy można odzyskać stracone marzenia i oswoić tęsknotę za tym, co było? Co w życiu jest najważniejsze i jak cenne potrafią być wspomnienia? Czy miłość ma wiek? Czy kiedykolwiek się kończy? Dwadzieścia cztery dni grudnia mogą zmienić wszystko. A cudem nie zawsze jest prezent pod choinką.
(źródło opisu Wyd.Edipresse)

Nr.14 "Wyspa singli" MAŁGORZATA FALKOWSKA.
Wydawnictwo Lira. PREMIERA 10.10.2018


Jak daleko można posunąć się w walce o widza i o siebie nawzajem? Chyląca się ku upadkowi stacja telewizyjna szuka pomysłów na doścignięcie konkurencji. Tworzy kontrowersyjny reality show, w którym główną nagrodą jest... miłość. Maciej, Karina i Marta zaczynają zaciekłą rywalizację na oczach milionów. Nie wiedzą, że staną się przedmiotem intrygi uknutej po to, by słupki oglądalności poszybowały w górę. Czy to wszystko ma jeszcze cokolwiek wspólnego z miłością? Małgorzata Falkowska w swojej najnowszej powieści bezlitośnie obnaża mechanizmy rządzące współczesną telewizją. Stawia też pytanie o granice ludzkiej moralności, a odpowiedź nie napawa optymizmem. Na szczęście ta historia nie wydarzyła się naprawdę. Chociaż... czy na pewno? Zapraszamy na Wyspę singli!
(źródło opisu Wydawnictwo Lira)

Nr.15 "Anioł na śniegu" JOANNA SZARAŃSKA .
Wydawnictwo IV Strona. Premiera 31.10.2018

Pełna ciepła, radości i wzruszeń opowieść o rodzinnej bliskości.
Gdy na girlandach migoczą lampki, a bombki błyszczą wszystkimi kolorami, mieszkańcy miasteczka czują magię świąt. To czas przebaczenia i domowego ciepła, kiedy najbardziej cieszą drobiazgi, a codzienne nieporozumienia przestają być ważne. W ten wyjątkowy, wigilijny wieczór nikt nie powinien być sam. Bo najcenniejsze, co mamy, to czas spędzony razem.
Pachnąca piernikami i jodłą kontynuacja Czterech płatków śniegu, które tysiące czytelniczek znalazły pod choinką.
(źródło opisu Wydawnictwo IV Strona)


Nr.16 "Siedem cudów" AGATA PRZYBYŁEK .
Wydawnictwo IV Strona. PREMIERA 31.10.2018

Nadchodzi czas cudów. Tylko czy każdy może na nie liczyć? Ta książka to wyjątkowa opowieść o tym, co w życiu naprawdę ważne. Będzie chwilami lekko, a chwilami wzruszająco dokładnie tak, jak potrafi pisać tylko Agata Przybyłek!
Zostało siedem dni do świąt, lecz Monice daleko do świątecznego nastroju. Ciągle wpada na byłego chłopaka, dlatego marzy, by już pojechać do rodzinnego domu. Jednak tam, mimo aromatu pieczonych już przez mamę pierników, nikomu nie udziela się radosna atmosfera. Tata Moniki stracił pracę, ale nie chce nikomu o tym powiedzieć. A brat niefortunnie myli datę urodzin swojej ukochanej z urodzinami dawnej partnerki, co stawia pod znakiem zapytania skrzętnie planowane zaręczyny. Co jeszcze może pójść nie tak?
Czy bohaterowie mogą liczyć na to, że ich problemy znikną wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki? Zapach świerku, lampki na choince i przyjemne trzaski w kominku to nie wszystko, co gwarantuje spokój w sercu. Grudzień staje się czasem radości i miłości, tylko gdy wyciągnie się rękę do drugiej osoby. Niech ta niezwykła atmosfera stanie się też częścią twojego świata.
(źródło opisu Wydawnictwo IV Strona)


Nr.17 "Wszystkie barwy roku" I.CZARKOWSKA, H.GREŃ, M. HAYLES, M.KAWKA, A. KLEJZEROWICZ, J.KRUSZEWSKA, K.KUBILUS, M.ORŁOWSKA, J.SYKAT, E.ŚWIĘTEK, H.URBANKOWSKA, I.J.WALCZAK, I.M.ŻYTKOWIAK .
Wydawnictwo Replika. PREMIERA 30.10.2018

Dwanaście miesięcy, dwanaście ocieplających serce opowiadań i trzynaście świetnych pisarek. Dzień Babci, Dzień Przytulania, Wielkanoc. Zagubiona w czasie i przestrzeni tajemnicza Wigilia… To tylko niektóre z tematów, które wzięły na swój warsztat.
Historie refleksyjne, pełne radości i smutku, współczesne, ale również te zaklęte w przeszłości. Żartobliwe, poważne, lekkie, ale zawsze niosące nadzieję, pokazujące, że wszystko jest w naszych rękach. Opowieści dla córki, dla mamy i dla babci.
(źródło opisu Wydawnictwo Replika)

Nr.18 "Singielka w Londynie" Stare miłości i nowe rozterki. MARTA MATULEWICZ.
Wydawnictwo Lira. PREMIERA 17.10.2018



W życiu rezolutnej Ewy następują kolejne rewolucje. Tytułowa bohaterka będzie przeżywać upadki i wzloty miłosne, leczyć złamane serce, zmieniać stanowisko pracy i przeprowadzać się... Czy singielka z Polski, mimo przeciwności losu, nadal wytrwale szukać będzie szczęścia i prawdziwej miłości?
(źródło opisu fanpage autorki)

Nr.19 "Cud grudniowej nocy" MAGDALENA MAJCHER.
Wydawnictwo Pascal. PREMIERA 31.10.2018





Dwa pokolenia
Pięć kobiet
Jedna noc, która może odmienić ich życie
Magdalena nienawidzi świąt i ucieka w pracę przed bolesnymi wspomnieniami. Teresa marzy, by na chwilę przestać się martwić wszystkimi dookoła i móc zająć się sobą. Kamila musi poradzić sobie z nową rolą – partnerki i przyszłej matki. Kinga prowadzi życie, które idealne okazuje się tylko na Instagramie. Maria pragnie jednego – zgromadzić znów całą rodzinę przy wigilijnym stole.
Czy grudniowa noc sprawi, że stanie się cud?
(źródło opisu Wydawnictwo Pascal)

wtorek, 25 września 2018

"Podróż do krainy umarłych" Joanna Jax 47/2018

             

                       "PODRÓŻ DO KRAINY UMARŁYCH"
                                                    Autor : Joanna Jax
                                            Wydawnictwo : Videograf
                                Cykl : ZANIM NADEJDZIE JUTRO ( 3 tomy)



Witajcie.
Na temat powieści Joanny Jax mogę powiedzieć w sumie jedno. Są doskonałe! Doprowadzają do tego że czytając książkę nienawidzę każdej odwracanej strony. Odkładam lekturę ile tylko mogę, a i tak kończę czytać w błyskawicznym tempie!


                                                                           ****

"Może to błąd że przywiązujemy tak wielką wagę do ludzkiego ciała. Dokonujemy pochówku, przystrajamy groby, zamiast użyźniać ziemię prochami naszych przodków. Kiedy umieramy, nas już nie ma. Nasza dusza krąży gdzieś w przestworzach, pozbawiona cielesnej powłoki. To martwe ciało już nie należy do nas. Jest niczym. Może jedynie służyć innym. Czyż to nie dziwne że przychodzimy na cmentarz, by modlić się do kupki ziemi?"
                                                                         ****



------------------------------------


Historia o zwykłych ludziach, których życie zmienia się w ciągu kilkunastu minut… Początek wojny to dla Kresów Wschodnich czas wywózek w odległe i złowrogie rejony Związku Radzieckiego. Dobrze zapowiadająca się aktorka, żyjąca w szczęśliwym związku z lekarzem społecznikiem, zawadiacki lekkoduch grający na saksofonie i fortepianie, siostry bliźniaczki, których ojciec znika bez śladu, chłopiec opiekujący się niewidomym dziadkiem i młoda mężatka wychowująca córeczkę – tych wszystkich ludzi pewnego dnia połączyło jedno zdarzenie... Wywózka w nieznane, do świata, w którym jedynie śmierci jest pod dostatkiem, a życie staje się już tylko walką o przetrwanie. Czy poradzą sobie na tej nieludzkiej ziemi, nie tracąc swojego człowieczeństwa? A może w staraniach, by dotrwać do następnego dnia, wygrają zwierzęce instynkty?
(źródło opisu Wydawnictwo Videograf)

------------------------------------

Książka "Podróż do krainy umarłych" rozpoczynająca trzy tomowy cykl Zanim nadejdzie jutro, przenosi nas do roku 1937 na Kresy. Stopniowo poznajemy bohaterów książki, czytając mamy wrażenie że jesteśmy świadkami wydarzeń w ich rodzinach, związkach, przyjaźniach. Poznajemy najskrytsze pragnienia i tajemnice. Idąc z nimi przez życie przez kolejne miesiące współczujemy, trzymamy kciuki a czasem nienawidzimy z całego serca. Niektórych bohaterów pokochacie, tak jak ja np malutką Nelkę mimo jej rogatej duszyczki, czy Błażeja który dorastając budzi we mnie szacunek i podziw. Innym będziecie kibicować a jeszcze innych wyobrazicie sobie jako potwory z koszmarów sennych. Same Kresy w czasie wojny stały się miejscem wyjątkowo trudnym do życia. Z jednaj strony Niemcy z drugiej Sowieci. Wtedy prawie każdy okazywał się być wrogiem.

Nie chcę wam zbytnio przybliżać szczegółów powieści, przedstawiać bohaterów, bo nie w tym sens, zresztą po to mam opis książkowy. Chcę, a może raczej próbuję przekazać swoje emocje po przeczytaniu.
Ta książka jest jak film. Tym wartościowszy, że jest wytworem naszej wyobraźni. Czytając widziałam w swojej głowie, krok po kroku, każdą przeczytaną stronę, każdego bohatera. Widziałam jak się śmieją, kłócą, boją. Śmiałam się w głos czytając rozmowy Błażeja z córką komendanta. Ten chłopiec na pierwszy rzut oka, łobuz i cwaniaczek, ma niezwykle dobre serce i wyjątkową duszę. Czuję że on jeszcze będzie bardzo ważną postacią w kolejnych tomach. Zobaczycie dramaty miłosne, szaleństwa młodości, młodzieńcze marzenia i wojnę, która stoi na progu i puka do drzwi.
Kiedy czytałam, zdarzało mi się czuć wręcz fizyczny ból kiedy działa się krzywda, zwłaszcza dzieciom.

Książka jest niezwykła nie tylko ze względu na tematykę. Bo czas wojny, jak nie od dziś wiadomo, ma dla mnie w lekturze bardzo wyjątkowe miejsce. To także wyjątkowość pod względem przemian bohaterów. Dwa lata, bo mniej więcej taki okres poznajemy w tym tomie, potrafiło tak zmienić życie i charaktery postaci w niezwykle wiarygodny, i jakże prawdziwy sposób.


Joanna Jax ma niezwykły talent w budowaniu charakterystyk swoich bohaterów. Do tego umiejętność przekazywania czytelnikowi emocji, pokazania że człowiek w chwili zagrożenia jest gotów na niezwykłe poświęcenia, potrafi jednak zachować dumę, pamiętać o honorze. Znajdujemy w książce też starą jak świat prawdę, że zło czynione innym wraca, że kiedyś karma nas dosięgnie. Przypomina też ogrom dramatu jakim jest wojna wyzwalająca w ludziach najgorsze instynkty.
A za samą tematykę i przypominanie ludziom o naszej historii autorka ma już we mnie wierną czytelniczkę.




                                                                           ****

"Los mnie pokarał - myślała niekiedy, podczas bezsennych nocy. - Chciałam się zabawić w kotka i myszkę, a teraz sama zostałam czyjąś zabawką."


                                                                          ****


"Podróż do krainy umarłych" to nasze zapoznanie z bohaterami, do tej pory żyli oni właściwie każdy w swoim środowisku, małej społeczności. Były podziały na biednych i bogatych, pracujących i korzystających z życia, znanych artystów i początkujące aktorki. Przyjdzie jednak czas który pokaże że  wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.


                                                                          ****

"Ludzie także miewają sęki. Czasami niewidoczne i znane jedynie im, ale to właśnie sęki świadczą o wyjątkowości drzewa, tak jak nasze sęki czynią nas innymi od wszystkich."

                                                                         ****

Polecam, i bardzo wyczekuję drugiego tomu.


Daję : 11! /10
Ilość stron : 391
Wydawnictwo : Videograf


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwo Videograf


piątek, 21 września 2018

"W cieniu tamtych dni" Magdalena Majcher 46/2018



                                    "W CIENIU TAMTYCH DNI"
                                                  Autor : Magdalena Majcher
                                                     Wydawnictwo : PASCAL



Witajcie.
Dzisiejsza recenzja dotyczy książki, jakich nigdy nie powinno zabraknąć w naszych domach. Ta książka to część historii każdego z nas. Nieważne jakie macie zapatrywania na politykę, wydarzenia tych czy tamtych czasów. Bo dzięki ludziom, takim jak główna bohaterka żyjemy w wolnym państwie. Mamy wpływ na wiele rzeczy, nie znamy co to głód, strach przez zasypianiem... Zapraszam.



___________________________

Rodzinna tajemnica.
Powstańcza miłość.
Mikołaj nigdy nie miał prawdziwej rodziny - matka wyjechała za granicę, kiedy miał kilka lat a ojca nigdy nie poznał. Wychowała go babcia, Emilia - jedyna osoba, która jest mu naprawdę bliska. Kiedy jednak chłopak odkrywa na strychu tajemniczą szkatułkę, okazuje się, że tak naprawdę nic o niej nie wie. Opaska z Powstania Warszawskiego i listy, które nigdy nie zostały wysłane stają się kluczem do poznania tajemnicy, kładącej się cieniem na losach całej jego rodziny...
(źródło opis okładkowy)


__________________________

Główną bohaterkę książki Emilię poznajemy w dwóch odsłonach. Jako wiekową już babcię Krzysztofa, który sprzątając na strychu i porządkując pamiątki, poznaje historię swojej rodziny, oraz młodą dziewczynę, walczącą w Powstaniu Warszawskim, działającą w konspiracji znaną wtedy głównie jako Mila.


                                                                       ****

"Nie byłam bohaterką. Wokół było wielu bohaterów, którzy dokonywali wielkich rzeczy. Ja robiłam to, co musiałam, nic wielkiego..."


                                                                      ****

Dwie rzeczywistości, czasy współczesne i wojenne są tak doskonale ze sobą splecione ze czytelnik chwilami ma wrażenie że "siedzi" w głowie Emilii i przeżywa jej wspomnienia tak realnie jakby oglądał film.
Kobieta opowiadając wnukowi swoją historię próbuje wyjaśnić, a tym samym usprawiedliwić, niektóre wydarzenia które miały miejsce w kilku pokoleniach ich rodziny.
Przez wiele lat Emilia boryka się z wyrzutami sumienia że skrzywdziła własną córkę, mimo to nigdy nie zdobyła się na szczerą z nią rozmowę. Stosunki matki z córką, położyły się cieniem na późniejszym macierzyństwie matki Krzysztofa, która zostawia go na wychowanie babci.
Młodość Mili poznajemy nie tylko przez pryzmat działań wojennych, okrutnych przeżyć, dramatycznych obrazów, głodu, biedy i ran. To także bardzo krótkie chwile, kiedy świat młodziutkiej dziewczyny rozświetla  miłość do Krzysztofa.




                                                                 ****

"Właśnie tak wyglądało życie w powstaniu - obok nas spadały bomby, a mimo to staraliśmy się żyć normalnie, toczyć rozmowy na neutralne tematy..."

                                                                ****


Jednak okrutna wojna zbiera straszne żniwo. Odbiera Mili wciąż kolejnych bliskich. Krzysztof ,zostaje uznany za zaginionego, a dziewczyna mimo iż układa sobie życie, tęskni i wspomina go przez kolejne dziesięciolecia.
To właśnie listy do niego odnajduje Krzyś, i naprowadzany nimi oraz historią babki odkrywa kolejne elementy tej układanki. Nie tylko dotyczącej losów Mili ale i swoich własnych.

Magdalena Majcher pokazała że świetnie się czuje nie tylko w powieściach typowo obyczajowych, kobiecych i teraźniejszych. Książka z historią w tle, czyli "W cieniu tamtych dni"  jest doskonale dopracowana. Oparta na znakomitych źródłach i researchu. Widać włożone w nią serce i dużo ciężkiej pracy.
Zarówno czas współczesny jak i ten kilkadziesiąt lat wstecz są dla czytelnika niezwykle interesujące. Obydwie postaci, zarówno babki i wnuka przykuwają uwagę, kuszą tajemnicą i nadzieją na jej rozwiązanie.


                                                                ****

            "W naturze człowieka leży chęć dzielenia się szczęściem z najbliższymi"

                                                              ****


Styl pisania Magdy jest jednym z wyróżniających się na naszym rynku. Porusza naprawdę ważne tematy, widać że pisze z ambicją.
Ta powieść, to nie tylko rozrywka czytelnicza, to kawał historii który każdy Polak powinien znać. Znać by pamiętać, też ku przestrodze.
Polecam!


                                                                  ****

"Nie przychodzimy znikąd. Każdy z nas ma jakąś historię. Musisz poznać przeszłość swojej rodziny, aby zrozumieć teraźniejszość i dać szansę przyszłości."


                                                                 ****


Daję : 10/10
Ilość stron : 363
Wydawnictwo : Pascal


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Pascal.



środa, 19 września 2018

"Bez słowa" Rosie Walsh PRZEDPREMIEROWO 45/2018

                                      
                                           "BEZ SŁOWA"
                                                   Autor : Rosie Walsh
                                                Wydawnictwo : Zysk i s-ka




Rosie Walsh to nazwisko które trzeba zapamiętać. Po takim debiucie myślę że jeszcze niejednokrotnie nas zaskoczy ! "Bez słowa" to powieść w której nic nie jest oczywiste, a historia w każdej chwili może zmienić swój bieg. Zapraszam !


Siedem idealnych dni. Potem on zniknął.
Gdy Sarah poznaje Eddiego, zapomina o całym świecie. Pragnie nacieszyć się każdą wspólną chwilą. Spędzają razem - jak zgodnie stwierdzają - najpiękniejszy tydzień w ich życiu. Aż nadchodzi nieuchronne rozstanie…
Obiecują sobie utrzymywać kontakt, zanim nie wymyślą planu na wspólne jutro. Lecz jedno z nich nie dotrzymuje słowa… Nie daje znaku życia. Przepada jak kamień w wodę…
Przyjaciele namawiają ją, by zapomniała o nim. Ale ona nie może. Wie, że coś się stało, że musi istnieć jakieś wytłumaczenie.
Minuty, dni, tygodnie mijają, a Sarah jest coraz bardziej zmartwiona. Ale wkrótce (pewnego dnia) odkrywa, że miała rację...
Wyjątkowa i przewrotna opowieść o ludziach, którzy nigdy nie powinni stanąć na swojej drodze.
(źródło opisu Wydawnictwo Zysk)



Kiedy poznajemy głównych bohaterów nic nie wskazuje na to, jaka naprawdę będzie ich historia. Historia prawdziwa, bowiem sam wstęp sugerowałby banalny romans ze słodką historią miłosną. Nic bardziej mylnego!

                                                                   ****

"To nie był wybór, którego dokonałam - wyszeptałam. Łzy tamowały mi oddech. - To nie był wybór, którego dokonałam świadomie, Eddie."


                                                                   ****


Sarah. młoda 37 letnia kobieta po przejściach, rozwódka, opuściła Wielką Brytanię jako bardzo młoda dziewczyna pod wpływem tragicznych wydarzeń i zamieszkała u przyjaciół w USA. Jednak wraca co jakiś czas w swoje rodzinne strony, tu mieszka przecież jej dziadek, rodzice, tu wszystko się zaczęło.
Eddie Dawid to mężczyzna, którego Sarah spotyka podczas jednego z takich pobytów w Anglii. Zajmuje się on stolarstwem, mieszka w pięknym miejscu i ma w sobie to coś, co sprawia że kobieta po jednej rozmowie decyduje się spędzić z nim kolejne dni. Siedem dni po których Eddie musi wyjechać.
Ten tydzień jest pełen rozmów, intymności, zapewnień i obietnic. Jest pełen nadziei.
Kiedy on wyjeżdża, nagle wszystko się urywa. Jakby tego tygodnia nigdy nie było. Nie pojawia się na portalach społecznościowych, nie odbiera maili, telefonów.
Sarah nie daje łatwo za wygraną, czuje że ten tydzień to było coś więcej niż tylko przelotna znajomość. Próbuje wszelkimi sposobami dociec, co takiego wydarzyło się w życiu Eddiego że zamilkł...
"Bez słowa" to historia pełna miłości, prawdziwej przyjaźni i dramaturgii. Tu dzieje się tyle, że można by było z tego stworzyć o wiele więcej historii. Ta książka jest jak magnes, kiedy zaczynasz czytać nie możesz się oderwać i tak po prostu jej odłożyć.
Bohaterowie których stworzyła autorka sporo przeżyli już wtedy, kiedy ich poznajemy. Ale to co ich czeka wcale nie jest prostsze. W ciągu tygodnia można drugiemu człowiekowi wiele o sobie opowiedzieć, pokazać, wyjaśnić. Ale ta historia udowadnia że człowiek w takim czasie nie jest gotów na dzielenie się najtragiczniejszymi wydarzeniami swojego życia. Na to potrzeba o wiele więcej czasu. Albo dramatyczniejszych okoliczności.
Czy ludzie którzy się kochają mogą być jednocześnie wrogami, i w imię honoru, zobowiązań wobec rodziny, rezygnować z własnych marzeń? Niestety to możliwe. Ale czy warto?


                                                                        ****

"Tęsknię za Tobą, Eddie. Nie sądziłam, że można tęsknić za kimś, kogo zna się tylko siedem dni, ale tak jest. Tak bardzo, że nie potrafię już nawet racjonalnie myśleć."

                                                                       ****


Rosie Walsh na swój debiut wybrała historię ambitną. Poruszającą wiele ważnych społecznych problemów. Pokazała jak wielkim ciężarem dla rodziny jest choroba ( i tu pokłon za pokazanie fundacji Doktorzy Klauni którą prowadzi Sarah, z byłym już mężem) żałoba, trauma po utracie kogoś bliskiego, bezdzietność, żale, niesnaski rodzinne które dzielą rodziny na wiele lat...Udowadnia też, że rozwód to nie zawsze bitwa i kłótnia.
Wielki plus za bohaterów drugoplanowych. Ich historie same się proszą o rozwinięcie.

Ta książka poruszy niejedno serce i sumienie. Przypomni, że mamy tylko jedno życie i warto walczyć o nasze własne dobro.
Polecam!


Daję : 11/10
Ilość stron : 443
Wydawnictwo : Zysk i s-ka


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk.






piątek, 14 września 2018

"Zanim zniknę" Anna Dąbrowska 44/2018

                                 
                                            "ZANIM ZNIKNĘ"
                                                   Autor : Anna Dąbrowska
                                                       Wydawnictwo : LIRA


Witajcie.
Siadając do tej recenzji mam wrażenie że trudno będzie ją pisać. Dlaczego? Dlatego że boję się aby nie zdradzić wam zbyt wiele. Nie odebrać radości z lektury, nie zniszczyć elementu zaskoczenia a tym samym, chciałabym pokusić, o jak najszybsze sięgnięcie po tę książkę.


_______________________________

Ta historia udowadnia, że kochać powinno się sercem, a nie oczami!
Osiemnastoletnia Wiktoria po śmierci ojca musi całkowicie zmienić swoje życie – przeprowadza się do innego miasta, gdzie czekają na nią nowa szkoła i nowi przyjaciele… Ale to dopiero początek zmian, jakie zaplanował dla niej los.
Na drodze Wiktorii staje dwóch chłopaków, obydwoje wydają się coś ukrywać. Serce dziewczyny zaczyna wyrywać się do jednego z nich… Jak wyrzucić z siebie miłość do kogoś, kto codziennie udowadnia, że marzenia spełniają się zawsze, a motyle potrafią tańczyć nawet podczas zimnego wiatru? Czy można kochać chłopaka, który spadł z gwiazd?
(źródło Wydawnictwo Lira)


________________________________


                                                                           ****

"Wiktoria, to nie jest tak, jak myślisz... Nie bawię się dziewczynami. Po prostu nie potrzebuję do szczęścia całej tej miłosnej otoczki i wzajemnego ranienia, które wynika z praw kochania."

                                                                          ****

Kolejna książka Ani Dąbrowskiej to dla mnie zawsze wielkie święto. Cokolwiek bym czytała, kończę jak najprędzej by móc sięgnąć po "deser" jakim są dla mnie jej powieści. Czy i tym razem ten deser był dla mnie przysłowiową wisienką na torcie? Nie. Nie i jeszcze raz nie! To była cała cukiernia o smaku gorzkiej czekolady, którą uwielbiam ponad wszystko !
Aczkolwiek, autorka jeszcze nie wie, że pisząc tę recenzję jeszcze mam do niej ogromny żal. No jak ona mogła!!!!

Wiktoria którą poznacie w książce nie ma łatwego życia. Po tragicznej śmierci ojca musi porzucić dotychczasowe życie, miasto, szkołę, przyjaciół i przeprowadzić się z Krakowa do Gdańska. Przeprowadzić się z matką i jej partnerem, ludźmi których obwinia o samobójstwo ojca.
Jednak jak to zwykle bywa, dziewczyna powoli poznaje swoje otoczenie. A wokół niej zaczynają pojawiać się chłopcy. Dwóch pociągających mężczyzn, zupełnie różnych, innych, tajemniczych.
Co ukrywają te dwie postacie tak ważne w życiu Wiktorii. Który z nich zdobędzie miłość, zaufanie i serce dziewczyny? Tego wam nie zdradzę, sami musicie się przekonać podczas lektury.

                                                                        ****

"Chciałam krzyczeć, ale nie mogłam wydobyć ani jednego dźwięku. Chciałam płakać, ale docierając tutaj, zdołałam wypłakać wszystkie łzy."

                                                                        ****




                                                                   


"Zanim zniknę" to siódma już książka w dorobku Anny Dąbrowskiej. Ale pierwsza tak inna. Magiczna. Wręcz nieziemska. I jeśli oczekujecie tu czegoś w stylu Stephanie Meyer i jej wilkołaków to jesteście w błędzie!
"Zanim zniknę" to książka bardzo emocjonalna. Dużo w niej smutku i bólu, bo główna bohaterka musi sporo udźwignąć jak na swój młody wiek. Mimo tego że czasem się gubi, bo przecież kto z nas nie ma tego za sobą?dojrzewa na naszych oczach. Stara się rozumieć. Inaczej spojrzeć na wybory innych.


                                                                 ****

"Traktowałam go jak przyjaciela, a jednocześnie dostrzegałam w nim mężczyznę w którym mogłabym się zakochać."



                                                               ****




                                                   

Chłopcy których spotyka na swojej drodze zjawiają się w jej życiu po coś. Mają wyznaczone konkretne cele. Są tak różni od siebie jak biel i czerń, a jednak każdy z nich ma w sobie jaką siłę która ją pociąga. Ich postacie są tak rozbudowane że sama chwilami współczułam Wiktorii wyborów.
Autorka budując postać Syriusza uczyniła go wyjątkową osobą. Ja po prostu widziałam go przed oczyma czytając jego dialogi! Udowodniła tym samym, że świetnie czuje się nie tylko w w gatunkach New Adult, obyczajowych. Paranormal romance wychodzi jej równie doskonale.
Bardzo jestem też wdzięczna za wplatanie cytatów z "Małego Księcia". Jako dorosła osoba inaczej patrzę teraz na tę książkę, i wiem ile prawdy zawiera.
A samo zakończenie "Zanim zniknę"... O matko!
Polecam, polecam, polecam!


Daję : 11/10!
Ilość stron : 352
Wydawnictwo : Lira


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce, oraz Wydawnictwu LIRA.