piątek, 14 lipca 2017

"W rytmie passady" Anna Dąbrowska

                                            "W RYTMIE PASSADY"
                                  Autor : Anna Dąbrowska


                                               

Witajcie.
Dzisiaj mam dla Was coś wyjątkowego. Ja wiem,że często chwalę książki. Ale dzieje się tak, ponieważ zawsze staram się wiedzieć co kupuję.Wiem co może mnie zainteresować, jaki rodzaj literatury lubię.
Ale do rzeczy.
Zacznijmy od tekstu z okładki ;)

Julita, uczennica warszawskiego liceum, w niczym nie przypomina typowej nastolatki. Nie chodzi na imprezy ani na randki, nie spotyka się z przyjaciółmi. Żyje w cieniu wydarzenia z przeszłości, które nie pozwala jej zachowywać się tak jak klasowe koleżanki. Pewnego dnia otrzymuje propozycję, która może jej pomóc przełamać strach. Jedyne, co musi zrobić, to zatańczyć w konkursie kizomby.
Dwoje obcych sobie ludzi zaczyna łączyć jedno pragnienie, chociaż każde z nich postrzega zwycięstwo w zupełnie innym wymiarze. Wydaje się, że Julitę i Marcela dzieli przepaść, której nie można pokonać, a jednak…
W tańcu i miłości wszystko może się zdarzyć.

(tekst z okładki)

Bohaterami książki są Julita, niespełna 19 letnia licealistka oraz Marcel, 29 letni instruktor tańca. Poznają się podczas zajęć zumby na które namówiła Julitę kuzynka, a zarazem przyjaciółka i opoka - Ola.
Julita jest bardzo tajemniczą osobą. Ma za sobą tragiczne przeżycia, które powodują że unika towarzystwa innych ludzi. Nie chodzi na imprezy, nie ma chłopaka. Jest bardzo ostrożna i zagubiona.
Marcel wręcz przeciwnie. To mężczyzna pewny siebie, z bogatą towarzyską przeszłością, ulubieniec kobiet, i wielbiciel tańca.
Kiedy tych dwoje się spotyka, wszystko się zmienia. Marcel namawia Julitę na udział w konkursie tanecznym kizomby ( Kizombę tańczy się w zmysłowy, delikatny sposób, w bliskim kontakcie między partnerami) Chłopakowi zależy na nagrodzie pieniężnej, a Julita robi to dla powrotu "do ludzi".
Jesteśmy tu świadkami rozwijającego się uczucia, które nas wzrusza, wprowadza w ekscytację. Kibicujemy tej dwójce, podziwiając ich walkę i wytrwałość w pokonywaniu demonów przeszłości i... teraźniejszości. Ale w powieści autorka funduje nam ciągle nowe, zaskakujące sytuacje.To nie tylko miłość i radość. Odkrywa przed nami karty życia osób bliskich Juli i Marcelowi. Poznajemy lepiej charaktery rodziców dziewczyny, sytuacje które doprowadziły jej rodzinę do takiego, a nie innego miejsca. Poznajemy prawdziwą twarz Kuby, najlepszego przyjaciela Marcela. Mamę którą Marcel kocha całym sercem.
Widzimy też walkę. O zdrowie, o normalność, o naprawę błędów przeszłości i wspólne życie.
Tej książki nie da się opowiedzieć/opisać, bez emocji. Ona wciąga czytelnika w swą treść. Autorka wspaniale oddała w niej relacje między dwojgiem zakochanych ludzi. Ich rozmowy, gesty, czułość...To się po prostu czuje całym sobą.Tak samo doskonale wpasowała tutaj bohaterów drugoplanowych. Oni nie są takim zwyczajnym"tłem". Są tutaj idealnym dopełnieniem historii (chociaż miałam mordercze zapędy co go Kogoś ! ;) ) . A samo zakończenie... Nie będę Wam psuć przyjemności czytania i napiszę tylko... tej książki nie da się zapomnieć !!!
Ania Dąbrowska wspominała kiedyś na grupie fanowskiej,➽ Anna Dąbrowska - grupa fanowska że powieść powstała też z miłości do filmu "Dirty Dancing", i że ta książka to coś dla jego wielbicielek.
Moim skromnym zdaniem, czuć w niej czar filmu( nawet widziałam w wyobraźni Patricka Swayze w pewnych momentach! ). Ale powieść, jest zdecydowanie bardziej namiętna i druzgocąca serducha !

"W rytmie passady" to moim zdaniem,  najpiękniejsza historia miłosna półrocza 2017 roku( a potem zobaczymy, czy nie roku 2017  :)...chociaż... autorka lada chwila wydaje kolejną powieść ;) )
Bardzo,bardzo polecam :)
                                                         Ulubione cytaty:
             "Musisz uwierzyć, że życie nie składa się z samych złych chwil i złych ludzi;
                         życie to także kolory i dobre dusze,które potrafią kochać... "


                                                                  ***

  "Kizomba jest jak gra,w której partnerzy zalotnie próbują wzbudzić w sobie pożądanie. Flirtuj ze mną, Julito Poll.
    Roznieć we mnie ogień, od którego mógłby spłonąć las.... "


                                                                  ***

                            "Szczęścia nie mierzy się miarą centymetrów, pieniędzy i wieku.
                    Szczęście mierzy się ilością uśmiechów i rytmem bicia naszych serc... "


Daję : 8/8
Ilość stron : 392
Wydawnictwo : Zysk i S-ka

8 komentarzy:

  1. Czytając inne recenzje tej książki miałam skojarzenie właśnie z "Dirty Dancing" :) Bardzo emocjonalny wpis, widać, że książka zrobiła na Tobie wrażenie, a to zachęca do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla wielbicielki Dirty Dancing, gorących rytmów, książek o pięknej czystej miłości... to must have <3 ;)Zachęcam do lektury !

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham tę historię! <3

    Obserwuję bloga i zapraszam do mnie! <3
    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! i skorzystam z zaproszenia z przyjemnością ;)

      Usuń
  4. Oj tak! Jak dla mnie również najlepsza książka tego roku :)Jest wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My Agnieszki wiemy co dobre ;) Pozdrawiam i zapraszam częściej :)

      Usuń
  5. Trafiam na różnie opinie tej książki; skrajnie negatywne albo takie jak twoja, bardzo pozytywne. Tym bardziej mam ochotę przeczytać i sprawdzić, z kim będzie mi bliżej :D


    Pozdrawiam!
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  6. Ze swojej strony bardzo zachęcam!!! :)

    OdpowiedzUsuń