poniedziałek, 25 października 2021

"Panna z Bajki" Katarzyna Michalak 59/2021 (315)

 


                                        "PANNA Z BAJKI"

                                              Autor : Katarzyna Michalak
                                                    Wydawnictwo : Znak






Dzień dobry.
Dziś recenzja książki autorki, która nie od dziś wzbudza w czytelniczym światku wiele emocji.
Katarzyna Michalak przez jednych uwielbiana, przez innych znienawidzona, wróciła z nowym tytułem po dłuższej przerwie. Jak myślicie, udało się po raz kolejny porwać czytelników? Zapraszam.






---------------------------------------

Hania Ruczaj ma dwie wielkie miłości: pisanie scenariuszy filmowych oraz uroczy, wtulony w zieleń lasu domek, który nazwała Bajką. To w nim chroni się przed światem. I w nim stara się zapomnieć o wydarzeniach sprzed dwóch lat. Tam też niczym huragan odwiedzają ją dwie ukochane przyjaciółki. Magda jest asystentką znanego reżysera i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. No, może jest jedna… wyznanie szefowi, że od lat się w nim kocha. Lena natomiast potrafi uwieść każdego mężczyznę i zawiązać niejedną intrygę, ale nikomu się nie przyzna, że w głębi serca marzy o prawdziwej miłości.
Gdy przyjaciółki wpadają na genialny plan ziszczenia marzeń Hani o realizacji scenariusza filmowego, nie wiedzą jeszcze, że zapoczątkują lawinę miłosnych wydarzeń. Będzie wesoło! I romantycznie! Dopóki przeszłość nie zapuka do drzwi dziewczyny…
(opis wydawcy)

-------------------------------------





                                                                             ****

"Kocha się upragnionego mężczyznę tu i teraz. Nie zważając na jego przeszłość, nie myśląc o przyszłości. Gdybyśmy z góry zakładały, że nas zdradzi, skrzywdzi, czy opuści, nie mogłybyśmy kochać. Tak po prostu. Dlatego ja będę kochać Kasjana za to tylko, że jest. Ze mną."



                                                                       ****






Hania, Magda i Lena to przyjaciółki na dobre i na złe. Od zawsze stoją za sobą murem, co nie znaczy, że nie widzą swoich wad, czy nie lubią sobie dokuczać. Poza przyjaźnią łączy je coś jeszcze, poszukiwania wielkiej, jedynej miłości.

Hania mieszka w uroczym domku zwanym Bajką i pisze scenariusze do szuflady, marząc, by kiedyś ktoś zechciał je kupić.
Magda, to asystentka znanego reżysera, jego prawa ręka i skryta wielbicielka.
Lena, to kobieta o bajecznej urodzie, co o dziwo nie sprzyja znalezieniu tego jedynego. Pewnego dnia te trzy, szalone dziewczyny wpadają na pomysł, by wyswatać Hanię za pomocą portalu randkowego. To uruchamia lawinę zdarzeń.






Przygodę z książkami autorki rozpoczęłam bez mała kilkanaście lat temu. Nie wszystkie przypadły mi do gustu, ale były w sam raz, jako przerywnik między trudniejszymi lekturami.
Kiedy zobaczyłam zapowiedź tytułu "Panna z Bajki" postanowiłam sprawdzić, co tym razem autorka nam zaproponuje. Niestety, to spotkanie nie zaliczę do najlepszych, a nawet średnich.
Zapowiadało się w porządku. Trzy przyjaciółki, piękna okolica, fajny humor i pomysł z aplikacją randkową, z czego mogło wyniknąć sporo zabawnych sytuacji, to wszystko runęło, kiedy autorka co rusz, zrzucała na barki swoich bohaterek kolejne, wręcz absurdalne wydarzenia.
Może ja i się nie znam na realiach filmowego światka, bo część akcji umiejscowiona jest w tym klimacie, to jednak za grosz nie przemawiają do mnie kolejne scenki sytuacyjne  z przerysowanymi postaciami. Z każdą kolejną stroną było już tylko gorzej, mnóstwo tragedii z przeszłości, które gonią dramaty teraźniejsze, mężczyźni, którzy w głowie mają tylko sex, kobiety, które są gotowe na wszystko i wygląda na to, że uważają, że rolą kobiety jest przede wszystkim zaspokajanie partnera (pewnych tekstów nie da się chyba zapomnieć) to wszystko sprawiło, że nasze bohaterki w ogólnym podsumowaniu wydają się zwyczajnie głupie, a jedyne czego można im pogratulować, to przyjaźń.



                                                                             ****

"To jest ta chwila Haniu. Kocham cię, ale pragnę Tamary. Wybacz najmilsza moja, ale musimy się rozstać."



                                                                     ****









"Panna z Bajki" okazała się nawet nie bajką, jeśli już, to do czytania za karę. Za dużo tragedii, zdrad, poniżonych kobiet, za mało rozwinięcia wątków, wydawałoby się kluczowych dla powieści.
Według mojej zaznaczam subiektywnej oceny, to jedna z najsłabszych książek autorki, a ja w tym momencie, stawiam ją na podium najsłabszej książki, jaką czytałam w tym roku.
Za plus mogę uznać jedynie przepiękne wydanie tej powieści.









Daję : 4/10
Ilość stron : 307
Wydawnictwo : ZNAK
WSPÓŁPRACA BARTEROWA








Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak





11 komentarzy:

  1. Szkoda, że fabuła zawodzi, bo okładka cudna i spodziewałabym się jakiejś pięknej historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było naprawdę trudne, żeby nie rzucić jej w kąt. Ja zdaję sobie sprawę, ze ta autorka ma szczególnego rodzaju styl, ale ten tytuł jest naprawdę przedobrzony…

      Usuń
  2. Ojj nie dla mnie. Czytając Twoją opinię mam wątpliwości, czy doczytałabym ją do końca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiadało się ciekawie a wyszła klapa, szkoda, raczej się nie skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tym razem nie mogę polecić jako świetnej rozrywki…

      Usuń
  4. Miałam ją w planach, ale chyba zrezygnuję. Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile ludzi tyle będzie opinii, ja jednak jestem na nie. Dlatego tez, myśle, ze znajdziesz w moich polecajkach coś wartościowego .

      Usuń
  5. Zgadzam się z opinią , mimo mojej sympatii dla autorki ta akurat Jej książka , zupełnie nie przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jedną książkę Michalakowej i dla mnie była tragedią. Chciałam jej dać jeszcze jedną szansę, ale Panna z bajki już mnie odstrasza :D Nie mogę zrozumieć, jak ta autorka jest ulubioną autorką wszystkich pań z mojej biblioteki. Tylko Michalakową i Michalakową poproszę! A jak daję inne, równie fajne to kręcą nosami...

    OdpowiedzUsuń