piątek, 15 lutego 2019

"Nowe jutro" Agata Polte 11/2019 (91)

                                             "NOWE JUTRO"
                                                         Autor : Agata Polte
                                                     Wydawnictwo : Zysk i S-ka





Witajcie.
Oliwia to dziewczyna, której nie da się nie polubić.
Obowiązkowa, zorganizowana, empatyczna, do tego oddana przyjaciółka i córka. Trzeźwo patrzy na świat i nie daje się złamać byle niepowodzeniom. Jednak w jej życiu wydarzyło się coś, co na zawsze rozdarło jej serce. Zapraszam.










__________________________________

Gdyby tego dnia Oliwia nie spóźniła się na autobus, nie zadzwoniłaby do taty. Gdyby tata jechał po nią sam, być może nie doszłoby do wypadku. Gdyby się nie odwrócił…
Można by mnożyć te „gdyby”.
Po trzech latach od wypadku Oliwia próbuje żyć normalnie, jak każda nastolatka, chociaż nie jest jej łatwo. Swój czas dzieli między szkołę, spotkania z przyjaciółką i wolontariat w przedszkolu. Podczas pracy charytatywnej poznaje Mikołaja, swojego rówieśnika. Chłopak odpracowuje karę za zniszczenie mienia. Początkowa nieufność zmienia się w sympatię. I kiedy wszystko zdaje się iść w dobrym kierunku, los znowu okazuje się przewrotny.
(opis Wydawcy)


__________________________________



                                                                             ****

"Przez ten pocałunek zapomniałem nawet otworzyć ci drzwi. Nie obiecuję, że przy następnym razie  to się nie powtórzy, ale bardzo postaram się poprawić."

                                                                             ****



Oliwia to sympatyczna maturzystka. Po szkole udziela się w wolontariacie, gdzie opiekuje się przedszkolakami. Sytuacja rodzinna zmusza też dziewczynę do pracy zarobkowej.
To właśnie w przedszkolu poznaje chłopaka, który sprawi, że jej życie się zmieni. Co prawda pierwsze spotkanie trudno nazwać miłością od pierwszego wejrzenia, ale Mikołaj, bo o nim właśnie mowa, jest niezwykle wytrwały.
Związek Mikołaja i Oliwii jest taki, jakich mnóstwo dookoła. Nauka, praca, imprezy. Spotkania z przyjaciółmi, używki, które mogą komuś zrujnować życie.
Zwyczajność zakłócają dwie rzeczy- tragiczne wspomnienia z przeszłości Oliwi, która straciła młodszą siostrę w wypadku, czego skutki odczuwa do dziś cała ich rodzina, oraz zazdrość i zaborczość matki Mikołaja. Czy młodzi ludzie potrafią sobie z tym poradzić? Czy miłość zawsze zwycięża?


                                                                         ****

"Przecież wczoraj się skończyło, było za późno, by je zmienić. Ale mogliśmy zacząć nowe jutro. Mogliśmy spróbować od początku, spróbować rozwiązać to wszystko. I choć jeszcze ,czy nam się uda, nie wiedziałam czy nam się uda, nie zamierzałam zmarnować okazji."

                                                                        ****





Agata Polte w swej książce doskonale przedstawia obraz współczesnej młodzieży. Ani jej nie wybiela, ani też nie stawia na piedestale. Pokazuje, że wiek nastoletni to wiele pułapek, a także nauka odpowiedzialności i wyborów. Pierwsze miłości, przyjaźnie, które trwają lata to coś, co dotyczy każdego z nas.
"Nowe jutro" to także cierpka powieść o tragediach, na które nie mamy wpływu, a za które winimy się całe życie. Tragediach, które odbijają piętno na całych rodzinach, rujnują zdrowie, uczucia, zaufanie. Wrzucają o odmęty nałogów i samotności.
Wypadek, w którym Oliwia straciła siostrę, odebrał jej też resztę rodziny-ojca który wpadł w alkoholizm, próbując uciec przed poczuciem winy, i poniekąd matkę, która jest zmuszona pracować ponad siły by utrzymać bliskich.

Podoba mi się też, jak autorka ukazała związek głównych bohaterów. Nie jest on przerysowany, toczy się jakby własnym rytmem, bez modnych ostatnio wątków erotycznych. Są wzloty i upadki, jest zwyczajne życie i wredna teściowa ;)
Bardzo ważnym wątkiem jest też przyjaźń. Oliwia mimo numerów, jakie wykręca Tamara, nigdy jej nie odtrąca i nie ocenia. Zawsze jest gotowa wyciągnąć pomocną dłoń.
To powieść o nastolatkach, ale nie tylko dla odbiorców w tym wieku. Sama czytałam ją z ogromną przyjemnością. To książka, która ma w sobie pewną delikatność i mnóstwo prawdziwości. Bardzo polecam!





Daję : 9/10
Ilość stron : 285
Wydawnictwo : Zysk i S-ka


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwo Zysk i S-ka.




2 komentarze: