"OUTSIDERZY"
Autor :Susan Eloise Hinton
Wydawnictwo : Zysk i S-ka
Witajcie.
Kiedy w zapowiedziach wydawnictwa zobaczyłam ten tytuł wiedziałam że muszę wreszcie poznać tę książkę. Czy zasłużenie jest uznana za kultową wręcz powieść dla nastolatków? Zapraszam.
--------------------------------
Nigdzie nie jest dobrze i wszystkich coś gryzie. Dzięki temu wiemy, że żyjemy naprawdę.
Ta amerykańska młodzieżowa powieść na miarę Buszującego w zbożu
Salingera została napisana przez autorkę w wieku szesnastu lat i do dziś
jest jedną z najchętniej czytanych lektur szkolnych w Stanach
Zjednoczonych.
Outsiderzy opowiadają historię rywalizacji dwóch młodzieżowych gangów
wywodzących się z odmiennych klas społecznych. Poruszające losy dzieci
ulicy uczą wartości i przyjaźni, ale także prowokują do refleksji nad
społeczną sprawiedliwością – dlatego sięgają po nie zarówno młodzi jak i
dojrzali czytelnicy.
(opis Wydawcy)
---------------------------
****
"Może dwa różne światy, w jakich żyliśmy, były bliższe, niż nam się zdawało?"
****
Głównym narratorem i najważniejszą postacią w tej powieści jest nastoletni Kucyk. Tak, dobrze czytacie. Chłopiec imieniem Kucyk. Mało tego, ma on brata o imieniu Oranżada.
Chłopiec mieszka z dwoma starszymi braćmi którzy zmuszeni przez okrutny los próbują zastąpić mu rodziców którzy zginęli w tragicznym wypadku.Wychodzi im to różnie, raz lepiej raz gorzej. Starając się utrzymać chłopca w ryzach, starszy brat sprawia wrażenie zimnego i groźnego. Jednak czytając zrozumiecie jego intencje i prawdziwe uczucia.
****
"...a teraz nie chcę umierać. Mało tego było. Szesnaście lat to niedużo."
****
Główny motyw powieści to rywalizacja miedzy dwoma środowiskami młodzieży - Bażantami do których należy Kucyk, jego bracia, najbliżsi przyjaciele tacy jak np. Johnny, oraz Towarami - bogatymi dzieciakami jeżdżącymi dobrymi autami, uważającymi się za lepszych od innych.
Bażant i Towar od zawsze wrogowie, pewnego dnia podczas bitwy dochodzi do tragicznego wypadku który wpływa znacząco na dalsze losy Kucyka i Johnnego. Chłopcy przejdą ciężką próbę. Poznają co to wparcie przyjaciół, pokażą swą odwagę i oddanie, a wreszcie zaczną też inaczej oceniać otaczającą rzeczywistość. Jednak to też koniec pewnego etapu...
****
"Chyba gdzieś jest miejsce bez Towarów i Bażantów... tylko z ludźmi... zwykłymi, szarymi ludźmi."
****
Autorka pisząc tę książkę sama była nastolatką. Udało jej się doskonale uchwycić klimat lat 60-tych na podstawie podwórkowego życia grupy swoich bohaterów. Język, zachowania, otoczenie jest prawdziwe.
Przyjaźń w tej książce to coś najcenniejszego. Bez niej ci chłopcy nie mieliby najmniejszej szansy na przetrwanie. A przetrwać to było coś. Sami o sobie mówią jesteśmy przestępcami.
Życie tych dzieci to ciągły lęk. Niezrozumienie dorosłych, poczucie bycia gorszym. Papierosy, nóż to niezbędnik każdego z nich.
Autorka zwrócił także uwagę na coś ponadczasowego. Że często robimy coś bo tak wypada, a nie dlatego że chcemy. Boimy się zbuntować.
Czytając książkę miałam wrażenie że słyszę tembr głosu Kucyka.Ciepły, spokojny momentami tracący nadzieję, czasem pełen bólu i żalu do całego świata, a jednak kiedy trzeba stawiający do pionu. To bardzo dobrze napisana książka. Mimo że skierowana do młodego czytelnika to już od ponad kilkudziesięciu lat wciąż zyskująca nowych fanów i jakże ponadczasowa.
Polecam.
Daję : 9/10
Ilość stron : 216
Wydawnictwo : Zysk i S-ka
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz