środa, 17 listopada 2021

"Nigdy się nie bałam" Katarzyna Droga 64/2021 (320)

 


                               "NIGDY SIĘ NIE BAŁAM"

                               Jak polskie lekarki pisały historię medycyny.
                                           Autor : Katarzyna Droga
                                              Wydawnictwo : Mova







Witajcie.
Dziś mam coś nieco odmiennego od moich ulubionych obyczajówek. To coś w rodzaju świadectwa kobiet, które poświęciły swoje życie medycynie i pacjentom.






----------------------------

Silne, odważne, wrażliwe. Kobiety, które zmieniły oblicze polskiej medycyny.

Przez dziesięciolecia odważnie zmieniały sztukę medyczną. Większość życia poświęciły leczeniu i pacjentom. Kształcąc się, praktykując i przekazując swoją wiedzę, udowodniły, że medycyna nie jest dziedziną zarezerwowaną jedynie dla mężczyzn. Pokazały, że mogą być także chirurgami, onkologami, naukowcami, dyrektorami placówek medycznych.
„Nigdy się nie bałam” to portrety polskich lekarek – silnych, odważnych, z niezwykłymi historiami medycznymi i doświadczeniami wojennymi. Ich życiorysy stanowią niezwykłą inspirację dla współczesnego czytelnika, są dowodem ich uporu, determinacji, zdolności oraz ogromnej wrażliwości i otwartości na drugiego człowieka.
(opis wydawcy)

-------------------------



                                                                               ****

"Wyobraź sobie : przywożą pacjenta i nie masz nic, laboratorium zamknięte, bo czynne tylko do piętnastej, nie ma EKG, bo też czynne od ósmej do piętnastej, jedno na cały szpital i obsługuje go tylko pani Stenia, nikt więcej nie umie tego zrobić. Nie masz sprzętu do diagnostyki, za to masz nieprzytomnego pacjenta. Musisz sama wymyślić, co się dzieje i dlaczego."


                                                                        ****





Książka, o której chcę Wam dziś opowiedzieć, nie ma jednej bohaterki.
Katarzyna Droga przedstawia nam w swojej nowej publikacji kobiety, które miały ogromny wpływ na to, jak wygląda dzisiejszy, kobiecy świat medycyny. Jak większość z Was wie, nasza płeć od zawsze miała pod górkę, w wielu dziedzinach życia. Byłyśmy uważane za zbyt delikatne, wrażliwe, czasem nawet głupie, a już na pewno jako stworzone po to, by służyć domowemu ognisku i rodzić dzieci. Jednak już wiele lat temu kobiety udowadniały, jak bardzo mężczyźni się tu mylą. Pokazałyśmy, że mamy w sobie siłę, determinację, głód wiedzy.  I  tak właśnie bohaterki "Nigdy się nie bałam" zapisały się na kartach nie tylko tej książki, a historii.

Może nie do końca tak sobie wyobrażałam tę lekturę, bo nie ukrywam, liczyłam na więcej osobistych rozmów, chociaż zdaję sobie sprawę, że lekarki takie jak Rela Bogucka (ta zapadła mi najbardziej w pamięć, ponieważ jest mi bliska ze względu na powiązania z dziedziną, z którą sama mam styczność niemal od zawsze) czy Irena Sarosiek, są kobietami w sile wieku, i nie zawsze chcą do pewnych wspomnień wracać.
Publikacja to bardziej zbiór wspomnień, dokumentacji, świadczących o drodze do zawodu, pierwszych pacjentach, niezwykłych podróżach, często niezbyt trafionych związkach pań, lekarek, które były pionierkami w swoim zawodzie. To także zapis strasznych wojennych czasów, w jakich przyszło żyć tym dziewczętom, gdzie zdobywały często pierwsze, zawodowe doświadczenia.
Z ciekawością poznawałam historię życia siostry Marii Curie- Skłodowskiej, która jak się okazuje żyła niejako w cieniu swojej sławnej siostry, a sama ma ogromny wkład w rozwój medycyny.
Przerażającym dla mnie okazały się nie tylko opisy niektórych zabiegów, czy sytuacji, a to, że to o co walczyły te kobiety, dziś jest znów pod znakiem zapytania.





                                                                                 ****


"Od końca dziewiętnastego wieku w cywilizowanym kraju nie ma prawa zdarzyć się coś takiego jak śmierć w połogu z zakażenia! Taki kanon nas obowiązywał. Dziś, z tego co słyszę w mediach, różnie z tym bywa."



                                                                                  ****









Bardzo interesująca lektura, nie tylko dla fanów medycyny, a dla ludzi ciekawych świata, historii, będąca dowodem na to, że kobiety są uparte, zdolne i mają zadziwiającą siłę.









Daję : 9/10
Ilość stron : 303
Wydawnictwo : MOVA
Współpraca barterowa





Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Mova




1 komentarz:

  1. Chciałabym kiedyś dotrzeć do tej nowości. Znam poprzednie powieści tej autorki /lubię/.

    OdpowiedzUsuń