środa, 2 stycznia 2019

"Mam chusteczkę haftowaną" Hanna Greń 1/2019 (81)


                        "MAM CHUSTECZKĘ HAFTOWANĄ"
                                                    Autor : Hanna Greń
                                                  Wydawnictwo : Replika
                                               Cykl : "Śmiertelne wyliczanki"






Recenzowanie w nowym roku zaczynamy mocno, od najnowszego kryminału autorstwa Hani Greń. Co tym razem autorka dla nas przygotowała? Czy tytuł " Mam chusteczkę haftowaną" uwiódł mnie podobnie jak wcześniejsze jej książki?Zapraszam .




--------------------------------------

Aspirant Konstanty Nakański prowadzi sprawę zabójstwa. Śledztwo przebiega opornie, gdyż policjant nie może znaleźć żadnego powodu, dla którego ktoś miałby pozbawić życia pewnego młodego mężczyznę. Jedyny ślad stanowi znaleziona na miejscu zbrodni chusteczka z ozdobnym haftowanym monogramem.
Po śmierci rodziców Eliza Rogowska odnosi wrażenie, że całkiem straciła kontrolę nad swoim życiem. Okazuje się, że matka i ojciec ukrywali przed nią wiele tajemnic, także związanych z przeszłością dziewczyny. Eliza postanawia odkryć te tajemnice, w czym wydatnie przeszkadza jej fakt, że człowiek, z którym zamierzała związać swoją przyszłość, po śmierci jej rodziców uznaje, że nie musi już odgrywać roli czułego, opiekuńczego mężczyzny. Pewny, że ma Elizę w swojej władzy, ukazuje prawdziwe oblicze.
Przypadek sprawia, że drogi Kostka i Elizy się krzyżują, a wówczas okazuje się, że odpowiedzi, których poszukują, są częścią tej samej układanki.
Mroczna zagadka z przeszłości i rzeczywistość jak zły sen. Klasyczny kryminał z podbudową psychologiczną i mocnym wątkiem obyczajowym. Trzyma w napięciu od początku do końca!
Opis okładkowy)

-------------------------------------



                                                                               ****

"Najlepiej spłacić dług cudzym kosztem - zauważyła z ironią. - Bo cuda krzywda nie boli i niedrogo wychodzi."

                                                                               ****


Tytuł " Mam chusteczkę haftowaną" to książka otwierająca nowy cykl "Śmiertelne wyliczanki".
Poznajemy nowych bohaterów, i zostajemy wciągnięci w nową zagadkę kryminalną, która trzyma w napięciu do ostatnich stron książki.

Eliza Rogowska, główna bohaterka dopiero co została osierocona przez rodziców. Jakby było mało zmartwień, co rusz trafia na dowody że jej całe dotychczasowe życie było jednym wielkim kłamstwem.
Na dodatek wielkie uczucie okazuje się być tylko dobrym interesem dla przyszłego małżonka. Tajemnica goni kolejną tajemnicę, splot kolejnych wydarzeń sprawia że dziewczyna poznaje aspiranta Konstantego Nakańskiego który właśnie próbuje rozwikłać kolejną zagadkę tajemniczego morderstwa.
Młody policjant szuka wszelkich możliwych motywów zabójstwa przy którym pracuje. Rzecz która nie daje mu spokoju, to znaleziona przy zwłokach zaplamiona krwią chusteczka z monogramem "AB".
Zupełny przypadek sprawił, że ta dwójka- czyli Eliza i Naki w ogóle się poznali. Ale kolejne wydarzenia pokazują nam, że ta znajomość była im pisana. Tajemnicza, i jak się okazuje bardzo dramatyczna przeszłość dziewczyny i zagadka nad którą pracuje aspirant to dopiero początek całej historii.
Do tego postać Marioli Koniecznej, kobiety niezwykle wyważonej, uczciwej i lojalnej. Co lub kto, połączy losy tych bohaterów? Jakie tajemnice kryje przeszłość i co łączy wydarzenia sprzed lat z teraźniejszymi? To wszystko na kartach najnowszej powieści autorki.




                                                                 ****

"Rzygam tym "lepiej". Ale rzeczywiście mogło być tak, jak mówisz. Dlatego mam zamiar dowiedzieć się prawdy, choćbym przez to miała się spotkać z tym "gorzej".

                                                                  ****






To moja kolejna książka tej autorki. Co śmieszniejsze czytałam ją jako drugą z jej powieści, już jakiś czas temu. Sam prolog już  budzi grozę. Przedstawiona tam historia przeraża do szpiku kości. Wciąga i wciąga czytelnika coraz bardziej, że już nie możesz się oderwać od czytania.
Bohaterowie.. Jak zawsze nietuzinkowi, zaskakujący, czasem budzący niekłamaną sympatię a czasem wręcz odrazę. Już od dawna się zastanawiam, jak to możliwe by tak ciepła sympatyczna kobieta była w stanie wykreować tak zawiłych i często "pokręconych" bohaterów?
Mój podziw budzi też konstrukcja zagadek kryminalnych. Nie dałam jeszcze nigdy rady odgadnąć przed czasem ich zakończeń. Tak samo było i tutaj. Powiązania między poszczególnymi postaciami pojawiają się stopniowo i zazębiają niczym dobrze naoliwiony mechanizm.
W tej powieści znajdziecie nie tylko zabójstwo, tajemnice z przeszłości ale także nieco romansu, doskonałego humoru z którego Hania słynie, a również i nieco kulisów pracy w policji.
Polecam!


Daję : 10/10
Ilość stron : 462
Wydawnictwo : Replika



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika.










3 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie, a to oznacza, że będę chciała ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę świetna lektura! Polecam, i dziękuję za odwiedziny😉

      Usuń
  2. Piękna recenzja. Jestem zachęcona.

    OdpowiedzUsuń