poniedziałek, 15 czerwca 2020
"Niebieskie sandały" Wanda Szymanowska 28/2020 (218)
"NIEBIESKIE SANDAŁY"
Autor : Wanda Szymanowska
Wydawnictwo :Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Witajcie.
Dziś zapraszam na kolejną już odsłonę twórczości Wandy Szymanowskiej na moim blogu. Ta książka to kontynuacja losów Antoniny znanej nam z "Zielonych kaloszy", ale nie jest koniecznym czytać te powieści w tej właśnie kolejności.
___________________________
Tośka jest bombowa! daje czadu na maxa, sporo starsza ode mnie, ale pewno energii i powera do życia miałaby za mnie dwie, życiowa, normalna i do bólu ludzka... W sandałkach pokazuje inną twarz tamtej, egipskiej kultury i tylko czekam, aż nałoży kolejną parę bucików! odniosę się jeszcze od razu, jeden post pisząc do Lardżelki, niejedno do mojego tłustego zadka wzięłam i pomogło! Kobietki górą, jesteśmy wszystkie Paniami swego Życia.
(opis wydawcy)
___________________________
****
"Powielanie stereotypów jest bardzo wygodne, bo nie wymaga fatygi, ale jednocześnie bardzo krzywdzące dla stereotypowo zaszeregowanych. Polska figuruje na mapie europejskich stereotypów pod hasłem wódka i kiełbasa."
****
Antonina, która nieco namieszała w lokalnej społeczności Ruczaju Dolnego, postanawia wyjechać na urlop w egzotyczne miejsce. Jej wybór to słoneczny, piękny Egipt. Odpoczywając, wnikliwie obserwuje ludzi i otoczenie. Smakuje potrawy, nawiązuje przyjaźnie i czasem wręcz ukrywa się przed adoratorami. Na jej drodze stanie dwóch braci, Ayman i Ahmed i sporo namieszają w jej życiu.
Wanda Szymanowska tym razem przedstawiła swoją bohaterkę w zupełnie innych okolicznościach niż te, które poznaliśmy w "Zielonych kaloszach".
Wieś kontra Egipt to naprawdę ogromne kontrasty. Jednak są rzeczy niezmienne w życiu Tośki. To przede wszystkim ogromny apetyt na życie, odwaga, wiara we własne możliwości, jej atrakcyjność, która jak widać niezależnie od kontynentu, na jakim przebywa nie słabnie, a nawet jest jeszcze większa.
Tośka to znakomity obserwator. Dzięki niej dowiadujemy się, jak patrzą arabscy mężczyźni na turystki, jak próbują je zdobyć, uwodzić. Widzimy ich ogromną nachalność i interesowność.
Obserwuje też kobiety i chyba najlepiej jest to ukazane, kiedy poznaje Ewę i Fatmę.
Jedne to zatwardziałe tradycjonalistki, które żyją w sumie tak samo od setek lat, a inne próbują walczyć o swoją niezależność różnymi sposobami, a jeszcze inne potrafiły zmienić swoje życie i dopasować je do nowych warunków.
Nie da się nie lubić Toni, kobiety otwartej, szczerej, która przyciąga do siebie ludzi. Ona wszędzie znajduje przyjaciół, jest niezależna i nie daje się "kupić" na ładne oczy czy obietnice.
Realia, w których się znalazła, są w tej książce bardzo wiarygodne, nie przesłodzone, co jest częstym zjawiskiem w tego typu historiach rozgrywających się na gorących plażach Egiptu.
****
"Ona, prawdziwa dama, przywódczyni rewolucji obyczajowej we wsi Ruczaj Dolny, bekająca głośno w obecności mężczyzny! Straszna kompromitacja!"
****
Autorka na podstawie historii swojej bohaterki, pragnie nam przekazać nieco swojej wiedzy o pięknym kraju, pokazując plusy i minusy, a przy tym cudownie pokazuje siłę i wartość kobiety.
Polecam serdecznie.
Daję : 9/10
Ilość stron : 129
Wydawnictwo : Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Za plik do recenzji serdecznie dziękuję autorce Wandzie Szymanowskiej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię takie lekkie klimaty.
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś rozejrzę;)
OdpowiedzUsuń