poniedziałek, 3 maja 2021

"Powiedz, że zostaniesz" Beata Majewska PATRONAT Przedpremierowo 25/2021 (283)

 


                            "POWIEDZ, ŻE ZOSTANIESZ"
                                                                      tom 3.5
                                                   Autor : Beata Majewska
                                                    Wydawnictwo : Jaguar






Cześć.
Przyznać się, kto po cichu liczył na ten tom? Ja bardzo, szczególnie że pokochałam tę serię już od poznania Snarskiego i rezolutnej pani sołtys. Ta książka jest nieco inna, to dwie historie, które idealnie dopełniają całości. Zapraszam.









--------------------------

„Powiedz, że zostaniesz” to historia dla wszystkich, którzy przeczytali trylogię Beaty Majewskiej, lecz nadal czują niedosyt. W tej książce znajdziecie piękną i dramatyczną opowieść o dalszych losach Brunona i wyjaśnienie, kim jest tajemnicza Naira, która pojawiła się w epilogu powieści „Obiecaj, że wrócisz”. Ścieżki życia tych dwojga będą się splatać i rozchodzić, a uczucie, które nimi zawładnie, musi pokonać wielką tęsknotę.
Jak się skończy ta trudna miłość? Przekonajcie się sami.
Lecz to nie koniec! Na scenę wkroczy Katarina Niekrasowa i jej przystojny ogrodnik, Timur! Ta para to jak ogień i woda, Katia dyryguje, a Timur się uśmiecha i wraca do swoich ukochanych roślin. Co z tego wyniknie?, i jaką rolę odegrają rezolutny Artem i Ksenia, córka Timura?
(opis wydawcy)

---------------------




                                                                                 ****

                         "To boli, prawda? Czasami tak boli, gdy kogoś bardzo kochasz."



                                                                                 ****





Bruno dochodzi do siebie po dramatycznych wydarzeniach. Najpierw klinika, ciężka rehabilitacja, potem wyjazd do Gruzji i budowanie życia od podstaw. Mężczyzna kupuje dom, zatrudnia kobietę do pomocy. Zamiast starszej pani pojawia się młoda, piękna, tajemnicza kobieta. Doskonale wypełnia swoje obowiązki, a z czasem staje się kimś więcej dla Bruna. Jednak to za mało, by stworzyć związek, i pewnego dnia Naira znika z domu.
Katarina, jak pamiętacie, jest kobietą wyjątkową. Kochająca matka jednocześnie nieźle sobie radzi jako prawa ręka Nikity. Podczas jednego z pobytów w Rosji kobieta szuka kogoś do pomocy w oranżerii. W jej uporządkowane, chociaż samotne życie wkracza spokojny, wydawałby się nieco niedojdowaty Timur. Jednak to tylko jedna z jego twarzy, a on sam jeszcze pokaże, na co go stać. Najpierw musimy poznać jego tajemnicę.






Tom 3.5 jak nazywa go autorka, bo twierdzi, że jest zbyt krótki, by nazwać go pełnym, jest pięknym bonusem na koniec cyklu tej mafijnej serii. Cudownie było wrócić do bohaterów, poznać ich dalsze historie, i upewnić, czy ich życie potoczyło się tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Do tego okładka, z tą hipnotyzującą pięknością, jest taką perełką w tym, "męskim" świecie.

Znajdziecie tu dwie historie, Bruna i Katariny. One są jak ogień i woda. Jedna toczy się na uboczu, spokojniejszym, choć absolutnie nienudnym i bez zaskoczeń rytmem. Bruno po latach życia w pozorach układa sobie życie, uczy się okazywać uczucia, chociaż z przeróżnym skutkiem. Wciąż tęskni za Wierką, ale zdaje sobie sprawę, że jeśli kogoś kochasz, musisz zrobić wszystko, by ta osoba była szczęśliwa. Nawet kosztem własnego szczęścia. Trudno mu budować na tym fundamencie nowe życie, ale czasem los nam sprzyja i rzuca wyzwania, co udowadnia autorka, stawiając na jego drodze Nairę, kobietę, która dokładnie wie, czego pragnie, a do tego nie poddaje się mimo wielu, życiowych porażek. Uwielbiałam przebywać z tymi bohaterami, podobała mi się intymność domu, mentalność ludzi, którzy się pojawiali wokół, specyfika tego kraju. Bardzo kibicowałam tej parze.





                                                                           ****

"...pieniądze to tylko dodatek do życia, a to jest takie, jakie sami wykreujemy. To my decydujemy o własnym szczęściu. Nikt i nic, tylko my sami."



                                                                           ****








Zupełnie inny klimat pokazała autorka w drugiej historii. Tu od początku jest głośno, gwarnie, dynamicznie. Chyba nie ma osoby, która nie zauważy, że Beata Majewska przemyciła tu w treść swoją ogromną miłość do kwiatów, roślin, bo nie przypadkowo jednym z bohaterów został ogrodnik. Przyznam szczerze, na początku Timur mnie wkurzał, i nie mogłam zrozumieć, co taka kobieta, jak Katia w nim widzi (no może poza wyglądem), dopiero potem, po poznaniu jego historii, i kiedy akcja się rozwija, Tim pokazał pazurki. Tak jak w pierwszej odsłonie było tajemniczo, poznawaliśmy losy bohaterów karta po karcie, tak tutaj jest nieco inaczej. Sama Katia od razu wykłada karty na stół, i mówi, czym się zajmuje. Tak samo Niki się nie patyczkuje i od razu stawia sprawy jasno, nazywając rzeczy po imieniu. Jest brutalnie jak to w mafijnym świecie, ale za to zabawnie, bo nie brakuje sytuacji, gdzie parskniecie śmiechem, a do tego ta miłość, która wcale nie jest taka prosta.
Podsumowując, pożegnanie z bohaterami tego cyklu jest mniej bolesne, co nie znaczy, że czuję się zaspokojona (wciąż piszę o książkach!), bo będę tęsknić za tym światem, językiem i historią, do której zaprosiła nas autorka. Polecam!









Daję : 10/10
Ilość stron : (czekam na egz. papierowy)
Wydawnictwo : Jaguar








Za egzemplarz do recenzji i możliwość patronowania książce dziękuję Autorce, oraz Wydawnictwu Jaguar.




6 komentarzy:

  1. Nie znam tej trylogii. Może kiedyś do niej dotrę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie czytała tej serii, więc na razie nie sięgnę po tę książkę, chociaż bardzo bym chciała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, chociaż wiem, ze braknie życia przeczytać te wszystkie książki 🙈😂❤️

      Usuń
  3. Nie kojarzę tej trylogii. Nie wiem czy po nią sięgnę. Gratuluję patronatu!
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń