piątek, 19 kwietnia 2019

PRZEDPREMIEROWO "Życie w spadku" Małgorzata Garkowska (PATRONAT) 33/2019 (113)

                                    
                                      "ŻYCIE W SPADKU"
                                          Autor : Małgorzata Garkowska
                                            Wydawnictwo : Zysk i S-ka




Witajcie.
Zapraszam na przedpremierową recenzję książki, którą miałam zaszczyt objąć patronatem medialnym.
"Życie w spadku" to zaskakująca powieść, pełna tajemnic, niepewności i nadziei. O tak, tej ostatniej znajdziecie tam naprawdę całe pokłady. Zapraszam.




____________________________________________

Pragnienie zemsty. Misterny plan. Nieoczekiwana miłość.
Damian i Mark Sorensenowie są podobni jak dwie krople wody. Poza tym braci różni wszystko.
Skłóceni w młodości, od lat nie utrzymują ze sobą kontaktu. Damian skutecznie zatarł
jakiekolwiek ślady po swoich powiązaniach rodzinnych. Co nie znaczy, że zapomniał, co się kiedyś wydarzyło...
Dla Marka, dyrektora w banku, najważniejsza jest praca. Coraz mniej czasu poświęca swojej żonie, coraz rzadziej z nią rozmawia. Kiedy Klara odkrywa, że spodziewa się dziecka, zwleka z podzieleniem się tą nowiną z mężem.
W tym momencie Damian postanawia wrócić do miasta i odegrać się na bracie. Jednak wszystko
przebiega zupełnie inaczej, niż sobie zaplanował...
(Opis Wydawcy)


___________________________________________



                                                                                ****

"P
rzypadkowy zbieg okoliczności. Drobiazg. Coś, co na co nie był gotowy i co mogło spowodować, że jego teraźniejszość rozpadnie się jak popchnięty nieuważnym palcem domek z kart."

                                                                               ****


Damian i Mark Sorensenowie od lat nie kontaktują się osobiście. Wydarzenie w przeszłości rozdzieliło tych bliźniaków, wydawałoby się na zawsze. Mark ma kochającą żonę, niezłą pracę, która jest dla niego priorytetem, ale tak naprawdę chyba nie jest szczęśliwy. Późne powroty z pracy, unikanie małżonki, opryskliwość to nie sprzyja sielance małżeńskiej.
Damian, to ten młody-gniewny. Unika zobowiązań, bez rodziny, przyjaciół.
Lata temu postarał się, by zatrzeć ślady o jakichkolwiek powiązaniach z bliźniakiem, ale jako niezwykle utalentowany informatyk czasem nieźle miesza w życiu brata. Wpada na pomysł ostatecznego wyrównania rachunków z Markiem i intrygą doprowadza do spotkania, a wtedy już nic nie będzie takie same.



Małgorzata Garkowska ponownie zaskakuje. Pomysł powieści, jak dla mnie jest rewelacyjny! Spróbujcie się postawić w sytuacji, kiedy dostajecie tożsamość zupełnie innej osoby, i nikt, ale to absolutnie nikt nie może się zorientować, że nie jesteś tym, za kogo cię mają.
Zadanie tym trudniejsze, że masz udawać w miejscach najbliższych tej drugiej osobie. Ważne jest wszystko, każdy gest, wygląd zewnętrzny, mimika, szczegóły z przeszłości. Tylko co w sytuacji jeśli tak naprawdę tego nie planowałeś, a sytuacja powoli wymyka się spod kontroli?


                                                                                ****


       "Łańcuch kłamstw zaczął go dusić. Jak mógł kiedykolwiek przypuszczać, że to się uda?"



                                                                             ****




Nie chcę za bardzo skupiać się na treści, bo ważne są tutaj elementy zaskoczenia, niepewności co dalej, i podpowiadając  "ten brat to..., a tamten na to..." zwyczajnie zacznę spojlerować, dlatego też oprę się na samym temacie książki.
Podwójna tożsamość to zawsze ryzyko, a autorka pokazuje ją tutaj z różnych punktów. Każda napotkana osoba to potencjalne zagrożenie, czasem wystarczy jeden gest ,by wszystko się skomplikowało jeszcze bardziej. Przejmując "życie" drugiej osoby raczej mało prawdopodobne, że zapomnisz co było, że zatrzesz za sobą ślady. Zawsze będzie towarzyszył ci lęk, a czasem dopadnie zwyczajny pech.
Najnowsza książka Gosi Garkowskiej to taki dreszczyk emocji niemal jak z thrillera, ale nie tylko. To bardzo ciepła powieść o uczuciach, i to w całej palecie barw, a wszystko to za sprawą cudownie skonstruowanej postaci Klary. Ileż w niej kobiecości, radości, siły i uczuć.
Autorka ma talent do trzymania czytelnika w napięciu, trudno jest  odłożyć tę książkę na potem, kiedy już wciągasz się w akcję i jesteś świadkiem zawirowań u bohaterów.
Ta książka jest bardzo dojrzała i pokazuje, że autorka jeszcze nie raz nas literacko zaskoczy ;)
Bardzo polecam.



Daję: 10/10
Ilość stron :
Wydawnictwo : Zysk i S-ka


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk i s-ka



10 komentarzy:

  1. Gratuluję ciekawego patronatu. Będę szukać tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I wpimne że na Papierowe strony-Fanpage właśnie ruszył konkurs z tą książką. Warto próbować szczescia😉💗

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja odpowiem tak... Kiedy kolejna książka? 😉💗

      Usuń
  3. Chętnie przeczytam, zwłaszcza że mam ją w planach. dzięki za pozytywne nastawienie. Edyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że pomogłam podjąć decyzję 😉 Zapraszam też na Papierowe strony-Fanpage, gdzie właśnie ruszył konkurs z tą książką 😊💗

      Usuń
  4. Już na liście. Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję patronatu. Bardzo chętnie przeczytam te książkę. Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń