czwartek, 18 lipca 2019

Recenzja PATRONACKA "Zapach miłości" Justyna Chrobak 63/2019 (143)

                                  
                                          "ZAPACH MIŁOŚCI"
                                                    Autor : Justyna Chrobak
                                                     Wydawnictwo : Replika





Cześć.
Dziś zapraszam na recenzję powieści, którą objęłam swoim patronatem. "Zapach miłości" to pierwsza wydana książka autorki, która teraz ukazała się w nowym wydawnictwie, z odświeżoną okładką. Jeśli jesteście ciekawi, jak odbieram tę historię teraz, kiedy już znam kolejne powieści autorki, to zapraszam do recenzji.




___________________________

Magda czasem ma ochotę rzucić wszystko w diabły. Niby nie powinna narzekać – pracuje na kierowniczym stanowisku, jest niezależna… ale w jej życiu czegoś brakuje. Czegoś czy raczej kogoś – Tego Jedynego, do którego mogłaby się przytulić po powrocie do domu, z kim mogłaby zjeść kolację i przy kim mogłaby budzić się i zasypiać. Niespodziewanie życie Magdy przewraca się do góry nogami. W drodze do pracy wpada na Roberta – mężczyznę z marzeń. I wszystko byłoby cudownie, gdyby ten po jakimś czasie nie stwierdził, że cudowny romans to błąd.
Czy Magda pokona przeciwności losu, odnajdzie sens życia i zdobędzie prawdziwą miłość, której zapach już unosi się w powietrzu?
(Opis wydawcy)

__________________________

                                                                          ****


Magda pracuje w jednej z galerii handlowych na stanowisku managera w restauracji. Jej status związkowy na obecną chwilę to: wolna. Jest kobietą po przejściach, obecnie niezależna finansowo, atrakcyjna, lubiana przez współpracowników i nieco, jakby to delikatnie napisać, niezdarna. Bardzo dobrze to zauważymy, kiedy pozna Roberta, który wpadnie jej w oko, a ona sama zacznie wpadać na wszystko, co ma w zasięgu swojej osoby. Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy dowiaduje się, kim jest mężczyzna, który zaczął być dla niej ważny, a na dodatek w pracy nadchodzi rewolucja zmian.



                                                                             ****


"Uśmiechnął się do mnie tym uśmiechem, który zawsze powodował, że mój gniew na niego malał. dziś to nie pomogło..."



                                                                           ****






Justyna Chrobak ma na swoim koncie dotychczas 3 wydane książki.
Wznowienie "Zapachu miłości" pod skrzydłami Wydawnictwa Replika jest czwartą "namacalną" książką w jej dorobku.
Nie zapominajmy, że to wciąż jest jej pierwsza, wydana powieść, którą debiutowała. To powieść romantyczna, bardzo kobieca, delikatna, z wątkami humorystycznymi, które nadają jej blasku. Historia przedstawiona na kartach jest bardzo realna, ileż takich miłości, romansów jest naprawdę. Ileż to kobiet marzących o prawdziwej miłości mijamy codziennie w drodze do pracy...
Magda to dziewczyna, w której życiu nie ma czasu na nudę. Da się lubić za pracowitość i lojalność wobec współpracowników, przy tym jest bardzo prawdziwa, bo potrafi też ponarzekać na pracę, jej monotonność czy też niepewność rynkową. Nie boi się też ryzyka i wie, że mimo wszystko warto próbować być szczęśliwą.

Co znajdziecie w tej powieści?
Znajdziecie tu historię miłosną, która może nie jest zbyt skomplikowana, ale nie wieje w niej nudą. Autorka zadbała, by sporo się działo, nie brakowało niepewności czy dramatycznych zwrotów akcji.
Nie brakuje tu romantycznych uniesień, a także wrednej manipulantki, która, uwierzcie, nieźle namiesza. Czytając, odniosłam wrażenie, że autorka jest świetnym obserwatorem otaczającej ją rzeczywistości, opisy miejsc, ludzi, bardzo fajnie przelała na karty książki.

Powieść czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Nie wymaga od czytelnika głębokiego analizowania treści, która jest przejrzysta i dość prosta.
Sięgając po ten tytuł, pamiętajcie, że to romans, historia lekka, kobieca, oparta głównie na poszukiwaniu miłości, jej konsekwencjach.
Osobiście, znając już możliwości autorki, wiem, że w tej chwili stać ją na więcej, bo pisze coraz lepiej i bardziej zaskakuje. Jednak, nie wpływa to na mój ogólny odbiór i książkę bardzo polecam i zachęcam do zakupu i czytania. Przecież drugie wydanie o czymś świadczy, prawda? :)



Daję: 9/10
Ilość stron : 368
Wydawnictwo : Replika

Za egzemplarz do recenzji i możliwość patronowania książce, dziękuję Wydawnictwu Replika





5 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatu. Tak wysoka ocena zachęca do lektury książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję patronatu :) Lekkie romanse, które dobrze się czyta są dobre na wszelkie smutki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez takich książek świat byłby smutniejszy❤️Pozdrawiam serdecznie ❤️

      Usuń
  3. Lubię takie powieści. W sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń