"SERCE NA SPRZEDAŻ"
Autor : Dominika Smoleń
Wydawnictwo : Replika
Witajcie.
Dzisiaj przedstawię wam tytuł, który niekoniecznie polecę. Dlaczego? Zajrzyjcie do recenzji.
____________________________
Aleksandra nie miała łatwego życia. Brak perspektyw, dzieciństwo
spędzone tylko z matką, nieznany ojciec – to tylko kilka z trudności, z
którymi przyszło jej się zmierzyć. Pewnego dnia jej los nagle się
odmienia: dostaje propozycję pracy w promocji w znanym wydawnictwie
książkowym. Dziewczyna jest tym bardzo podekscytowana. Nie obejdzie się
jednak bez komplikacji. Otóż Aleksandra zaczyna czuć coś więcej do
swojego szefa. Jakby tego było mało, okazuje się, że praca na etacie nie
pozwoli jej na opłacenie wszystkich rachunków, więc dziewczyna musi
zacząć dorabiać w inny sposób. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka.
Pytanie tylko: czy pomoc Emilii naprawdę zmieni jej życie na lepsze, czy
raczej doprowadzi do katastrofy?
(opis wydawcy)
___________________________
Aleksandra mając w perspektywie samodzielne opłacanie czynszu po wyprowadzce współlokatorki, postanawia szukać dodatkowego źródła dochodów. Co prawda dopiero dostała pracę marzeń w wydawnictwie, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Za sprawą protekcji podejmuje się pewnego zlecenia. Pomiędzy kolejnymi "spotkaniami" poznajemy nieco jej codzienność, ukochaną przyjaciółkę Emilkę, która najpierw przedstawiona jest jako dziewczyna bujająca w obłokach, która magicznym sposobem w kilka dni, ulega przemianie i staje się niezwykle zaradna. Poznajemy też niezbyt sympatyczną matkę Aleksandry, jej przystojnego szefa oraz nieco życiorysu.
To moje drugie podejście do twórczości Dominiki Smoleń. Pierwsze skończyło się szybciej, niż zaczęło, ale teraz stwierdziłam, że sprawdzę, jak i o czym pisze. Od razu mówię, opis okładkowy jest bardzo delikatny i może być mylący.
Zaczęło się nieźle, sam styl jest niezły, czytało się płynnie, z zaciekawieniem. Do pewnego momentu myślałam, że to będzie fajny czas przy lekkiej książce. Jednak z każdą stroną zaczęłam czuć-niesmak. Niejedną książkę przeczytałam, niejedno widziałam w życiu, i żyję naprawdę w realnym świecie, dlatego ktoś może zapytać, co takiego mnie tu bulwersuje. Ja po prostu mam wrażenie, że autorka w tej jednej książce postanowiła umieścić jak najwięcej tematów kontrowersyjnych, uznawanych często za gorszące, czy po prostu takie, o których się nie mówi głośno. I uwaga. Nie oburza mnie, samo podjecie tych tematów, bo mogło wyjść naprawdę dobrze. Dla mnie, prawie czterdziestolatki, przedstawianie takich zachowań jako "normalne" i w sumie zwyczajne jest nie do zaakceptowania.
Co najlepsze, nie bardzo mogę wam cokolwiek przybliżyć z treści, aby nie spojlerować, ponieważ autorka podjęła tyle tych tematów, że łapałam się za głowę. Chyba jednak warto być wiernym zasadzie, mniej znaczy więcej. Tak naprawdę książka jest, jak dla mnie, bardzo przewidywalna, i trudna moralnie. Wiedziałam co czeka Aleksandrę w wyniku jej zachowania, jak skończy się historia z szefem. Zaskoczył mnie tylko końcowy wątek, wg. mnie zupełnie niepotrzebny i przerysowany, tylko po co?
****
"Gdybym wiedziała, że coś takiego może mnie spotkać, to czy zapisałabym się na te zajęcia wcześniej, zapobiegawczo? Nie wiedziałam."
****
Książkę przeczytałam całą, bo czyta się szybko, ale z każdą kartką zastanawiałam się, komu mogę polecić tę powieść. Nie polecam młodym dziewczynom, choć zdaję sobie sprawę, że takie wpisy działają jako reklama. Ta powieść spodoba się osobom, które lubią kontrowersje, nie przeszkadza im kiedy bohaterka jest niezbyt rozgarnięta, bo niestety jej zachowania wołają o pomstę nieba, oraz pewnie tym, którzy lubią jazdę bez trzymanki i życie pełne ryzyka.
Daję : 5\10
Ilość stron : 302
Wydawnictwo : Replika
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika
Nie mam jej w planach, chociaż interesuje mnie jakie taty są poruszone :) No nic, w każdym razie nie kupię tej ksiązki :)
OdpowiedzUsuńByłam zaskoczona zawartością. Opis jest naprawdę delikatny.
UsuńSzkoda, że książka nie spełniła do końca Twoich oczekiwań. Ja jeszcze zastanowię się nad jej lekturą. 😊
OdpowiedzUsuńMoże Tobie się spodoba. Ja jestem na nie.
UsuńChyba nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest w czym wybierać i znajdzie się coś ciekawszego😉❤️
UsuńDzięki za szczerą recenzję. Jest tyle innych książek, które chciałabym mieć i przeczytać... Przynajmniej mój smutek, że nie udało mi się jej wygrać, jest mniejszy.
OdpowiedzUsuńZnając nieco pani gust, myślę że nic pani nie straci nie czytając tej lektury. Pozdrawiam❤️
Usuń