czwartek, 8 kwietnia 2021

"Zawalcz o mnie" Corinne Michaels 17/2021 (274)

 


                                     "ZAWALCZ O MNIE"

                                                              tom II cyklu " The Arrowood Brothers"
                                                Autor : Corinne Michaels
                                                Wydawnictwo : Muza S.A






Dzień dobry.
Dziś przychodzę z opinią o wczorajszej premierze. Znów wracamy na farmę braci Arrowood, by tym razem bliżej poznać Declana. Pierwszy tom mnie zauroczył, a jak było tym razem? Zapraszam.







------------------------------------
Declan Arrowood, najstarszy z czterech braci, odnoszący sukcesy biznesmen z Nowego Jorku, po śmierci znienawidzonego ojca na co najmniej pół roku zmuszony jest przeprowadzić się do Sugarloaf, niewielkiej miejscowości w Pensylwanii, w której wspólnie z braćmi się wychowywał. Taki warunek musi spełnić każdy z braci, żeby odziedziczyć spadek po ojcu. Powrót w rodzinne strony wiąże się niestety z bolesnymi wspomnieniami. To właśnie tutaj mieszka młodzieńcza miłość Declana, Sydney Hastings, która po ukończeniu prawa zatrudniła się w miejscowej kancelarii.
Związek Declana i Sydney miał być bajkową historią z gatunku tych, które kończą słowa: „i żyli długo i szczęśliwie”. Zakochani do nieprzytomności obiecywali sobie dozgonną miłość, a potem on niespodziewanie ją porzucił. Bez słowa wyjaśnienia zniknął z miasta i z jej życia.
Teraz, blisko dziesięć lat później, powraca i nie może przestać myśleć o dawnej ukochanej. Wie, że odchodząc, złamał jej serce. Jednak uczucia są silniejsze od rozsądku. Sydney również uważa, że Declan nie zasługuje na drugą szansę, ale nie potrafi bez niego żyć. Zwłaszcza że on znów jest tak blisko. Jeśli po tym wszystkim, przez co przeszli, mają być razem, Declan będzie musiał udowodnić, że mu na niej zależy.
(opis wydawcy)


--------------------------------




                                                                                ****

Jego pocałunek jest niczym powrót do domu. Jakby wszystkie dawne chwile znów się pojawiły w naszych oddechach, pełnych nadziei i wybaczenia."



                                                                                ****





Mija czas "zesłania" na farmie Connora i teraz kolej przyjazdu Declana. Mężczyzna obawia się swojego powrotu do Sugarloaf, nie tylko przez znienawidzonego ojca, ale  też kobiety, którą kochał do szaleństwa. Doskonale wie, że Sydney nadal mieszka na swojej farmie, a ich spotkania będą nieuniknione.
Syd, na wieść o powrocie Declana czuje, że jej serce wciąż za nim tęskni. Nie czuje do niego nienawiści, mimo że została kiedyś porzucona, to jednak próbuje go odtrącać dla własnego bezpieczenstwa. Z jednej strony boi się, że po raz kolejny ją zrani, a z drugiej wie, że nie łatwo będzie się odkochać. Wciąż też się zastanawia, co było prawdziwym powodem jego ucieczki.
Jedno z ich spotkań wymusi na nich pewne decyzje. Czy Declan dojrzał do tego, by wyznać Syd prawdę? I czy ona da mu kolejną szansę?




                                                                                  ****
 
"Bo przysięgałeś dziesięcioletniej dziewczynce, że będziesz ją kochał do końca życia. Kiedy miała trzynaście lat, dałeś jej pierścionek ze szkiełkiem i obiecałeś, że pewnego dnia zastąpisz go brylantem.  A gdy skończyła szesnaście lat, trzymałeś ją w ramionach i całowałeś tak, jakby była jedynym powodem, dla którego żyjesz."



                                                                                   ****










Jak pamiętacie z pierwszego tomu, czwórka braci, by odziedziczyć farmę po rodzicach, zmuszona jest do wypełnienia ostatniej woli ojca, zapisanej w testamencie. Każdy z mężczyzn musi spędzić pół roku na znienawidzonej przez nich farmie.
Connor wypełnił już swój obowiązek, teraz czas na Declana. Oprócz tragicznej historii związanej z ojcem, która zmusiła ich do ucieczki, każdy z tych mężczyzn ma swoje własne sekrety, z którymi przyjdzie im się zmierzyć.
Tym razem autorka zaprasza nas do świata najstarszego z braci, młodego biznesmena z Nowego Yorku, zatwardziałego kawalera, który musi wywrócić swoje życie do góry nogami. Przepada na rzecz bratanicy, dla której jest gotowy oddać serce i cały majątek, co ta mała spryciula umie wykorzystywać z całym swoim słodkim urokiem. Przyznam Wam, że też miałam takiego wujka, co to były za czasy.
Związek Declana i Sydney budzi wiele emocji. Poznali się jako dzieciaki, zawsze wspierali i wiele ze sobą przeszli. Tragiczne wydarzenia i chyba nie do końca mądre wybory braci sprawiły, że po drodze zranili wiele osób. Syd nigdy nie zapomniała o swojej miłości, a Declan wciąż sobie wmawia, że nie wolno mu się zakochać, nie chce mieć rodziny.
Chwilami te ciągłe podchody tej pary były dla mnie denerwujące, to się zbliżali, to znów ranili, ale jednak styl pisania autorki to wynagradza. Czyta się bardzo dobrze, a wręcz za szybko. Klimaty w stylu country, sielskie krajobrazy, farmy, festyny, bardzo fajny humor. Uwielbiam postać Hadley, która jest takim promykiem tej serii.
Bardzo mi się podoba, że skupiając się na kolejnym bohaterze, autorka nie odsuwa zupełnie pozostałej trójki braci. Jesteśmy np. świadkami dalszych wydarzeń w życiu Connora i Ellie, a dzieje się sporo.
Oprócz historii miłosnej, odkrywania tajemnic, odbudowywania zaufania autorka poruszy też serca innym wątkiem, o którym nie chciałabym tutaj za wiele wspominać, by nie odbierać wam radości z czytania. Napiszę tylko, przygotujcie chusteczki!
Mimo że moje serce bardziej zdobyła historia Connora, to już czekam na kolejny tom cyklu! Polecam.







Daję : 8/10
Ilość stron : 351
Wydawnictwo : Muza S.A







Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza S.A










3 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze tej serii, ale będę miała ją na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dużo pozytywnych opinii o tej książce jak i serii, ale nie planuję jej czytać. Po prostu mnie do niej nie ciągnie.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń