poniedziałek, 14 października 2019

PRZEDPREMIEROWO "Pozwól mi kochać" Ilona Gołębiewska 90/2019 (170)


                                     


                                     

                                       "POZWÓL MI KOCHAĆ"
                                               Cykl : Dwór na Lipowym Wzgórzu

                                                   Autor : Ilona Gołębiewska
                                                     Wydawnictwo : Muza S.A







Cześć.
Kto z Was czekał na kolejną odsłonę sagi o dworze na Lipowym Wzgórzu? Ja już jestem po lekturze! Tej książki nie da się czytać powoli. Ona wciąga od pierwszych stron, otula swym ciepłem niczym ciepły koc. Zapraszam.




________________

Przeciwności losu to nieodłączna część naszego życia. Wystarczy jedna chwila, by wizerunek i dobre imię, na które pracowaliśmy latami, rozpadły się na kawałki. Gdy bezwzględny los wystawia nas na kolejne próby, warto pamiętać, że każde, nawet najboleśniejsze doświadczenie, to niepowtarzalna lekcja życia. Sabina Horczyńska jest kobietą sukcesu – pracuje jako wykładowca na uczelni, świetnie zarabia, ma autorytet u studentów i cieszy się uznaniem współpracowników. Jednak z dnia na dzień traci posadę i reputację, na którą pracowała całe życie. Wszystko z powodu prowadzonych pod jej kierownictwem badań nad nadużyciami, których przy produkcji leków i kosmetyków dopuszczają się koncerny farmaceutyczne. Podczas konferencji prasowej Sabina staje się celem ataku mediów. Uczelnia, w obawie przed skandalem, wysyła Horczyńską na przymusowy urlop, a jej życie momentalnie zamienia się w piekło. Za radą córki wyjeżdża do rodzinnego dworu na Podlasiu. Na miejscu mocno angażuje się w działalność Akademii Sztuk Anielskich, poznaje dwóch intrygujących mężczyzn oraz odkrywa nową pasję. Musi również zmierzyć się z przeszłością swojej rodziny. Czy Sabina jest winna zarzucanych jej czynów? A może padła ofiarą precyzyjnie zaplanowanej intrygi? Jakie sekrety skrywa jej matka? Czy to możliwe, by Sabina przez lata żyła w kłamstwie?
(opis wydawcy)


_______________


                                                                      ****

"Czasami potrzeba w życiu rewolucji,żeby poukładać je sobie na nowo, tak jak chcemy..."

                                                                      ****






Życie w dworze na Lipowym Wzgórzu toczy się własnym rytmem. Nie brakuje gości, chętnych na kursy batiku, czy lekcje malarstwa w Akademii Sztuk Anielskich.
Aniela Horczyńska, seniorka rodu cieszy się odnalezioną miłością sprzed lat, a jednak nad jej życiem wciąż wiszą chmury. Dalej nie może dojść do porozumienia ze swoją córką Sabiną.
Sabina Horczyńska to nie tylko córka znanej matki. To ceniona, szanowana profesorka. Niestety do czasu, kiedy wybucha afera na uczelni i cały dorobek, reputacja, tej kobiety wisi na włosku. Czeka ją sprawa sądowa, a towarzyszący temu stres przyczynia się do załamania i choroby depresyjnej. Na ratunek przybywa jedna z córek Sabiny- Klara, która w cichym porozumieniu z babką proponuje matce odpoczynek w Lipowczanach.
O dziwo, Sabina godzi się tam pojechać, na miejscu próbuje poukładać sobie w głowie priorytety. Zwiedza okolicę, zbliża się do pracowników dworu i poznaje zaskakujących ludzi. Co ciekawsze, kobieta, która kocha miasto, pracę na uczelni, zaczyna przybliżać się do Matki Natury i doceniać jej dary. Trudny proces sądowy, poznany w dramatycznych okolicznościach mężczyzna, to dopiero początek niespodzianek, jakie niesie jej los.



Ależ ja wyczekiwałam tej książki. Od dawna mam słabość do sag, szczególnie tych, gdzie prym wiodą silne kobiety.
"Pozwól mi kochać" to powieść poświęcona w dużej mierze losom Sabiny, córce Anieli Horczyńskiej, ich relacjom, które delikatnie mówiąc, od zawsze są napięte. Myślę, że w dużej mierze jest to wina ich silnych charakterów. Obie są uparte, lubią mieć własne zdanie i twardo dążą do celu, trudno im słuchać innych.
Autorka w swej powieści przypomina, jak przewrotny bywa los. Jednego dnia masz wszystko, a następnego może się okazać, że z błahego powodu to tracisz. Dlatego warto doceniać nawet najmniejsze sukcesy, dobre wiadomości czy momenty. Tak samo  nie warto się poddawać, wręcz przeciwnie, trzeba walczyć o swoje szczęście. Jak to mówią, kiedy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno, jednak trzeba chcieć i umieć je znaleźć. Idealnie to widać na przykładzie historii, która przytrafiła się Sabinie.



                                                                     ****


"Człowiek zawsze gdzieś goni. I co najgorsze, po jakimś czasie zapomina, za czym tak naprawdę jest ten pęd. Mijają kolejne dni, miesiące, lata. Jedne podobne do drugich. Zaciera się granica między tym, co naprawdę ma znaczenie, a tym, co kradnie nasz cenny czas. Tak, czas to nasz największy skarb. Mamy go mniej, niż może nam się wydawać."


                                                                    ****



Ilona Gołębiewska znów napisała historię, która porywa, po raz kolejny zabiera czytelnika do Lipowczan, które pokochałam od pierwszego opisu. To powieść o trudnych relacjach między matką a córką spowodowanych tajemnicami, a także błędami rodzicielskimi. Dzieci potrzebują nade wszystko bliskości i wsparcia rodzica, a nie górnolotnej "przyszłości". Ważny jest każdy dzień, każde słowo "kocham cię", "jestem przy tobie". To powieść pełna emocji, dramaturgii, wzbogacona pojawieniem się nadzwyczajnie interesujących postaci, które może nie tyle, co zdominują powieść, co uczynią ją jeszcze bardziej interesującą, zaskakującą i tajemniczą.
Znajdziecie też kilka rewelacyjnych przepisów, jak z zgodzie z naturą dbać o urodę i kondycję skóry, włosów ;)

Ta książka utwierdza w przekonaniu, że autorka doskonale odnajduje się w swojej pasji pisania. Tworzy historie ciepłe, mądre i z przekazem, hołduje zasadzie, ceńmy to, co jest nam dane, a do tego tak umiejętnie dopieszcza je smaczkami w postaci humoru, idealnej dawki namiętności, a wszystko to w mgiełce tajemnic. Polecam serdecznie!


                                         PREMIERA JUŻ 16 PAŹDZIERNIKA


Daję : 10/10
Ilość stron : 467
Wydawnictwo : Muza S.A


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza S.A



8 komentarzy:

  1. Wspaniała recenzja. I.Gołębiewska - jedna z moich ulubionych autorek. Ta nowość dopiero w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedna z tych premier, na które bardzo czekam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, dziękuję bardzo za recenzję. Lubię i zawsze staram się czytać Twoje opisy książek. Zawsze zazdroszczę Ci tego "lekkiego" pióra i gracji z jaką opisujesz kolejną powieść. Dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję za ten wpis! One dodają wiary w siebie i czynią moje hobby jeszcze przyjemniejszym <3

      Usuń
  4. Nie czytałam poprzedniej części ale myślę, że kiedyś to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aby czytać "Pozwól mi kochać" nie trzeba znać poprzedniej książki autorki. Są napisane jako odrębne historie( co nie znaczy że nie polecam wcześniejszej ;) )

      Usuń