środa, 3 października 2018

"Tam, gdzie rodzi się zazdrość" Edyta Świętek 49/2018

             
                      "TAM, GDZIE RODZI SIĘ ZAZDROŚĆ"
                                                Autor : Edyta Świętek
                                                Wydawnictwo : Replika




Cześć :)
Uzbrojona w witaminy i chusteczki, otulona kocykiem siadam do pisania.
Dziś mam dla was recenzję kontynuacji losów Darii i Marka znanych nam z "Tam, gdzie rodzi się miłość".
Zapraszam.



---------------------------------------

Związek Darii i Marka z trudem można nazwać szczęśliwym. Młodzi małżonkowie nie darzą się nawzajem zaufaniem i boją się mówić wprost o swoich uczuciach. Marek, przekonany, że żona zgodziła się na ślub wyłącznie z rozsądku, po ściągnięciu jej do Krakowa wprost szaleje z zazdrości i strachu, że dziewczyna w końcu zdecyduje się go zostawić.
W tym czasie Daria i jej brat zmagają się z wciąż żywymi demonami przeszłości. Choć wieloletni rywal ich ojca zginął, ktoś dowiedział się o wydarzeniach znad urwiska i teraz próbuje zaszantażować rodzeństwo. Okazuje się, że dawne urazy nie wygasły i tajemniczy wróg wciąż zrobi wszystko, aby zaszkodzić rodzinie Hajdukiewiczów. Jedynym ratunkiem dla Darii może okazać się jej mąż, tylko czy on jest jeszcze zainteresowany trwaniem ich związku?
(źródło opisu Wydawnictwo Replika)


-----------------------------------------





                                                                         ****

"Daria ze zdumieniem zauważyła, jak Marek ukradkiem ociera kącik oka. Nie skomentowała tego w żaden sposób. Udała, że nic nie dostrzegła - ni chciała wpędzać męża w zakłopotanie, lecz w wizerunku twardego, bezwzględnego człowieka coraz wyraźniej widziała głębokie szczeliny."
 
                                                                       ****



Ślub, nawet zawarty z miłości to nie zawsze recepta na szczęśliwy związek. Bardzo boleśnie przekonują się o tym Daria  i Marek.
Po ślubie młodzi małżonkowie zamieszkują w Krakowie. To głównie tam toczy się życie zawodowe Lesnera, to tam Darię zaczynają ogarniać wątpliwości. Bajeczne podróże, to chyba jedyny czas kiedy nowożeńcy nie myślą o niczym innym niż o sobie. Tak jakby TAMTEN świat pełen tajemnic, mroku, zazdrości nie istniał. Jednak kiedy wracają do codzienności brak zaufania, zaborczość i łzy stają się codziennością. Miedzy dwojgiem przecież wciąż kochającym się ludziom, wciąż wiją się jak zdradliwy wąż tajemnice i niedopowiedzenia. Kobietę dręczą anonimowe wiadomości dotyczące wroga z przeszłości o których nie mówi mężowi, ten zaś odczytuje na opak jej zachowania i sądzi że jest zdradzany. Czy potrzeba więcej by czuć się bardziej nieszczęśliwym? Jak widać potrzeba. Kolejne tragedie wstrząsają światem Darii. Czy Marek stanie na wysokości zadania? Czy oboje dojrzeją do szczerej rozmowy i wyzbycia się tajemnic? Oraz jak potoczy się życie bliźniaka głównej bohaterki... To wszystko znajdziecie na kartach tej przejmującej, budzącej skrajne emocje książki.


                                                                          ****

"Czyż nie o to mu właśnie chodziło? Aby mógł ją zaprezentować swoim znajomym i wzbudzić w nich zarówna zazdrość jak i zachwyt..."



                                                                        ****


Kiedy skończyłam czytać tom pierwszy, od razu sięgnęłam po "Tam, gdzie rodzi się zazdrość" .To jeden z nielicznych przypadków kiedy mogę od razu czytać kontynuację książki która niezwykle mnie pochłonęła. Czy spełniła moje oczekiwania? Przecież często słyszymy że kolejne tomy bywają słabsze od swych poprzedników. Nie tym razem!

Edyta Świętek to co najlepsze ukryła właśnie w kontynuacji. Ta niepewność, zmienne nastroje bohaterów, czas kiedy myślisz że już nic z tego nie będzie, sprawia że zadajesz sobie pytanie, ale jak to?
Same sylwetki głównych bohaterów również zaskakują. Oblicze Marka jest czasem wręcz odpychające, przerażające a  Daria znów wydaje się być zagubiona i nieszczęśliwa. To jakby więzień zobowiązań wobec rodziny. Jednak z czasem na jaw wychodzą kolejne fakty, odkrywamy intrygi znanych nam już osób, co przyznaję jest sporym zaskoczeniem.

Autorkę lubię za to, że potrafi sprawić że jej książki są niebanalne. Za łączenie gatunków, co nie pozwala się nudzić podczas czytania ani na moment. Sama historia romansu mogłaby być zwyczajne nudna, jednak dołożenie do tego wątku kryminalnego( oj mrozi czasem krew w żyłach) sprawia że książkę zapamięta się na dłużej. Ba, potrafi się"bawić " emocjami czytelnika co niejednokrotnie podniosło mi ciśnienie .
Bardzo podoba mi się położenie nacisku na powiązania rodzinne, ukazanie jak ważni są dla człowieka najbliżsi, a tym samym pokazanie na jakie poświęcenia jesteśmy gotowi dla tych osób. Do tego przybliżenie problemu nałogów, co w dzisiejszym świecie staje się plagą społeczeństwa. Bądźmy zatem bardziej uważni.
Jestem pod wrażeniem tej lektury i bardzo polecam.





Daję : 9/10
Ilość stron : 320
Wydawnictwo : Replika


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika.

1 komentarz:

  1. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail. com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja...

    OdpowiedzUsuń