sobota, 30 marca 2019

"Śmierć w blasku fleszy" Alek Rogoziński 26/2019 (106)

                              "ŚMIERĆ W BLASKU FLESZY"
                                                  Autor : Alek Rogoziński
                                              Wydawnictwo : Edipresse




Cześć.
Dzisiejsza lektura nieźle namąciła mi w głowie. Pilnowałam się bardzo, czytając książkę, ale autor wyprowadził mnie w pole. Zapraszam.




________________________________________

Dwójka przyjaciół, Mariusz i Dominika, prowadzą agencję zajmującą się organizacją imprez. Kiedy otrzymują zlecenie przygotowania pokazu mody najpopularniejszych polskich projektantów, starają się zrobić wszystko, aby stał on się najważniejszym wydarzeniem towarzyskim sezonu.

Cel zostaje osiągnięty! Niestety nie tak, jak to sobie wymarzyli…

Pokaz kończy się morderstwem znanej modelki, a podejrzenia padają na jedną z pracownic ich agencji. Mario i Miśka postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i rozpoczynają własne śledztwo. Nieoczekiwanie z pomocą przychodzi im mama Dominiki, zakochana w kryminałach Agathy Christie. Czy z takim wsparciem przyjaciołom uda się rozwiązać zagadkę i uratować reputację firmy?
(źródło opisu empik.com)

______________________________________

                                                                                  ****

"Zastanawiam się tylko, od czego by tu zacząć. Może od zapewnienia, że choć zaplanowałam to morderstwo, to bynajmniej go nie popełniłam..."


                                                                                   ****



To już dziesiąta książka w dorobku autora, nie licząc oczywiście antologii.
Tym razem Alek odkrywa przed nami kulisy pewnego pokazu mody, na którym oprócz wspaniałej kolekcji, spektakularnych efektów, dochodzi do morderstwa. Oczywiście, zanim dojdzie do pokazu, musi się wiele wydarzyć. A to wpadki organizacyjne za sprawą niezrównanej Iwki, a to nagła wizyta Pani Stefanii, która swym zachowaniem dominuje w pewnym momencie całą książkę (tego nie da się streścić, musicie przeczytać!), do tego wątki romansowe i inne układy między poznawanymi postaciami.
Kto stoi za zamachem na życie modelki w finałowym momencie? Na pierwszy rzut oka każda z poznawanych bohaterów ma coś na sumieniu, ale czy to wystarczy, by zostać mordercą?


                                                                                  ****

"Jedno stało się dla niego jasne. Iwka została zesłana na ten świat po to, aby go wykończyć. Pytanie tylko: jak szybko uda jej się wykonać tę misję?"

                                                                                  ****


Główni bohaterowie książki to Mario Mariusz Kosek, szef agencji eventowej, która ma zorganizować pokaz, Miśka, czyli Dominika Szustek, prawa ręka i przyjaciółka Miśka, jej niezwykła, zaskakująca, a dla córki czasem bardzo złośliwa matka Stefania, oraz cała plejada mniej lub bardziej znanych gwiazd i gwiazdeczek, tudzież bohaterów, bez których ta książka nie miałaby prawa bytu, i nie byłaby tak samo szalona, zabawna i błyskotliwa.
W książce znajdziecie wyszczególnienie tych postaci wraz z opisami, co pomaga czasem w ogarnięciu tego stadka.

Alek Rogoziński nie od dzisiaj zdobył mnie swoimi wpisami na grupie autorskiej. Te jego żarty sytuacyjne, niemalże felietony zawsze bawią mnie do łez.
Książka, którą dziś przedstawiam, jest w podobnym stylu. Czuć tu humor autora, jego cięte żarciki dotyczące osób znanych z pierwszych stron gazet, znajomość kulis  świata celebrytów sprawia, że czytelnik w wyobraźni przenosi się wprost w scenerię powieści.
Co mnie w tej książce zachwyca? Właśnie lekkość stylu, cięty dowcip, pokazanie w krzywym zwierciadle wad bohaterów, sytuacji i nazywanie rzeczy po imieniu.
Komedia kryminalna to gatunek, który czyta się z wyjątkową przyjemnością, bo człowiek za jednym zamachem ma rozrywkę, a z drugiej strony niezłą zagwozdkę. Bo odkryć kto jest mordercą to nie lada wyzwanie, a przecież autor tak umiejętnie podrzuca nam kolejnych potencjalnych podejrzanych, że w pewnym momencie stwierdziłam, że ofiara powinna mieć kilka żyć, by każdy z nich miał okazję się zemścić ;)

                                                                              ****

                 "Teatralne, prawda? Zbyt teatralne, żeby mogły być prawdziwe."

                                                                              ****




"Śmierć w blasku fleszy" to idealnie wykreowani bohaterowie, sprytna intryga, trochę satyry na świat pięknych i sławnych, a także fantastycznie prowadzone dialogi. To znakomita lektura, od której ciężko się oderwać. Jako że to dopiero moja druga zrecenzowana powieść Alka, zastanawiałam się nad punktacją. I serio, nie mam się do czego przyczepić. Jest doskonała! Polecam.



Daję : 10/10
Ilość stron : 301
Wydawnictwo : Edipresse

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorowi Alkowi Rogozińskiemu oraz Wydawnictwu Edipresse

8 komentarzy:

  1. Muszę wreszcie poznać twórczość tego autora. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja muszę wreszcie poznać tego autora. Lubię się pośmiać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiech to tylko jeden ze składników tej powieści 😉

      Usuń
  3. też już czytałam, książka świetna, chyba jedna z lepszych książek autora! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam jeszcze wszystkich książek Alka, ale kupił mnie humorem!!! 😁Pozdrawiam ❤️

      Usuń
  4. U mnie czeka w kolejce. Ale teraz się nie mogę doczekać, kiedy ją przeczytam ;)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam te kolejki😉Trzymam kciuki żeby szybko udało się przeczytać ❤️

      Usuń